Przewodniczący Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Giennadij Sielezniow przedstawił pomysł na uporanie się z problemem obwodu kaliningradzkiego.
Obwód ten po wejściu Polski i Litwy do Unii Europejskiej zostanie odcięty od Rosji. Zdaniem Sielezniowa, Federacja Rosyjska powinna przyłączyć się do porozumienia z Schengen.
Chodzi o umowy członków Unii, znoszące kontrole osobowe na granicach między nimi. W umowach ustanowiono też jednak listę krajów, od których obywateli Piętnastka wymaga wiz. Na liście tej figurują m.in. Rosja, Białoruś i Ukraina.
Sielezniow, który przewodniczy rosyjskiej delegacji na odbywającej się w Berlinie 11. dorocznej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), wyjaśnił, że każdy obywatel Federacji Rosyjskiej powinien uzyskać prawo swobodnego przemieszczania się na terenie państw uczestników porozumienia z Schengen. Dotyczyłoby to też mieszkańców rosyjskiej enklawy - obwodu kaliningradzkiego. "Innej możliwości po prostu nie widzimy" - powiedział Sielezniow w wywiadzie dla agencji ITAR-TASS.
IrP, pap
Chodzi o umowy członków Unii, znoszące kontrole osobowe na granicach między nimi. W umowach ustanowiono też jednak listę krajów, od których obywateli Piętnastka wymaga wiz. Na liście tej figurują m.in. Rosja, Białoruś i Ukraina.
Sielezniow, który przewodniczy rosyjskiej delegacji na odbywającej się w Berlinie 11. dorocznej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), wyjaśnił, że każdy obywatel Federacji Rosyjskiej powinien uzyskać prawo swobodnego przemieszczania się na terenie państw uczestników porozumienia z Schengen. Dotyczyłoby to też mieszkańców rosyjskiej enklawy - obwodu kaliningradzkiego. "Innej możliwości po prostu nie widzimy" - powiedział Sielezniow w wywiadzie dla agencji ITAR-TASS.
IrP, pap