Święta Butelki czerwonego wina Stefanello z regionu Reggio Emilia pojawiły się m.in. w sklepie z podarunkami na półkach obok trunku z portretami Benito Mussoliniego i Che Guevary. Kilka z nich ustawiono nawet w witrynie. Dziennik „Corriere della Sera" poinformował, że klienci i przechodnie protestują przeciwko winu z Hitlerem na etykiecie i domagają się wycofania go ze sprzedaży. - To człowiek, który zamordował miliony ludzi - mówią. Argumentują, że proponowanie prezentu z wizerunkiem Hitlera na Boże Narodzenie to pomysł chory i niedopuszczalny.
Właściciel sklepu, w którym pojawiło się wino opatrzone kontrowersyjną etykietą, pozostaje jednak - według gazety - nieugięty i nie zamierza zdejmować go z półek. Wyjaśnił, że jest zwolennikiem prawicy i pochodzi z rodziny o takich tradycjach. Adolf Hitler to jego zdaniem „postać historyczna". W związku z protestami wino zostało jedynie zdjęte z wystawy.
