Przed wojskowym w Bydgoszczy rozpoczął się proces 12 żołnierzy z 4. Pułku Chemicznego w Brodnicy, oskarżonych o posiadanie i rozprowadzanie narkotyków.
Sprawa wyszła na jaw w czerwcu podczas przeprowadzonej w jednostce rutynowej kontroli postępowania z dokumentami niejawnymi. Po otwarciu żołnierskiej szafki wypadł plecak szeregowego Mariusza B., z którego wysypał się woreczek z narkotykami.
Przeprowadzone śledztwo wykazało, że Mariusz B. wraz innymi żołnierzami Marcinem B., Adamem S. i Bartoszem S. rozprowadzili w pułku kilkadziesiąt porcji amfetaminy, haszyszu i marihuany. Ośmiu innych żołnierzy jednostki zostało oskarżonych o posiadanie narkotyków.
Za handel narkotykami i ich posiadanie grozi po osiem lat pozbawienia wolności.
les, pap
Przeprowadzone śledztwo wykazało, że Mariusz B. wraz innymi żołnierzami Marcinem B., Adamem S. i Bartoszem S. rozprowadzili w pułku kilkadziesiąt porcji amfetaminy, haszyszu i marihuany. Ośmiu innych żołnierzy jednostki zostało oskarżonych o posiadanie narkotyków.
Za handel narkotykami i ich posiadanie grozi po osiem lat pozbawienia wolności.
les, pap