Analizując włoski fenomen popularności zmarłej 1 lutego poetki Calasso zauważył, że uwielbienie dla jej poezji, trafiającej - jak podkreślił - do różnych czytelników, nie ma sobie równych w innych krajach. Wydawca stwierdził, że fascynacja ta wybuchła wraz z pierwszym zbiorem jej wierszy, opublikowanym przez jego oficynę.
- Odkąd zaczęliśmy ją wydawać, spotkaliśmy się z bardzo żywymi reakcjami ze strony tych, którzy zazwyczaj nie czytają poezji. I to jest piękne. W tym przypadku to ludzie nieprzyzwyczajeni do poezji odkryli w Wisławie Szymborskiej rzeczy, których nie ma nigdzie indziej - stwierdził włoski wydawca.
Zdaniem szefa Adelphi, rekord sprzedaży „Radości pisania" to również rezultat wypowiedzi popularnego pisarza i publicysty Roberto Saviano, autora „Gomorry”, który cztery dni po śmierci Szymborskiej w masowo oglądanym talk-show w telewizji RAI przeczytał fragment jej wiersza i mówił o noblistce z najwyższym uznaniem.
Calasso odnotował, że żaden tom poetycki na świecie nie był tak kupowany, jak "Radość pisania". Jako najbardziej zbliżony przypadek wymienił zbiór Teda Hughesa z wierszami dedykowanymi żonie Sylvii Plath. Odniósł ogromny sukces, ale nigdy nie był na pierwszym miejscu - przypomniał szef Adelphi.
PAP