Silny wybuch pod Damaszkiem. Płoną zbiorniki z paliwem lotniczym

Silny wybuch pod Damaszkiem. Płoną zbiorniki z paliwem lotniczym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Silna eksplozja nastąpiła w rejonie bazy lotnictwa wojskowego pod Damaszkiem - podała telewizja Al- Dżazira. Nad bazą unoszą się kłęby czarnego dymu, przypuszczalnie płoną zbiorniki z paliwem lotniczym.

Natychmiast po eksplozji wojsko zablokowało drogi prowadzące do  bazy lotniczej Al-Moza, a w budynkach wzdłuż tych dróg rozmieszczono snajperów. Syryjska telewizja rządowa, informując o eksplozji, podała, że nie towarzyszyła jej żadna wymiana strzałów.

To samo źródło donosi o ataku "grup terrorystycznych" na rurociąg naftowy w prowincji Deir ez-Zor we wschodniej Syrii, który spowodował utratę 2 000 baryłek paliwa. Podczas gdy rząd oskarżał opozycję o nieprzestrzeganie planu pokojowego nadzorowanego przez wysłannika Ligi Arabskiej i ONZ, Kofiego Annana, źródła opozycyjne donosiły o atakach sił rządowych na ośrodki opozycji.

Według ich informacji, artyleria ostrzelała m.in. miejscowość Karak w  prowincji Dara w środkowej Syrii, a siły bezpieczeństwa dokonały tam licznych aresztowań. Jednak po raz pierwszy od długiego czasu na większej części terytorium Syrii oraz w głównym ośrodku opozycji, w mieście Hims, dokąd w  sobotę przybyła ekipa ONZ-owskich obserwatorów, nie dochodziło do aktów przemocy.

Salim Kabani, działacz opozycyjny z Hims, potwierdził, że wojsko wycofało swe kolumny zmotoryzowane z ulic miasta do miejscowej bazy policyjnej.

ja, PAP