"IPN zniknie z Warszawy? To by nie było złe"

"IPN zniknie z Warszawy? To by nie było złe"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Główna siedziba Instytutu Pamięci Narodowej (fot. PAP/Radel Pietruszka) 
Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała na antenie radiowej Trójki, że w sprawie siedziby IPN jego władze popełniły liczne błędy.

22 sierpnia IPN poinformował, że spółka Ruch SA sprzedała budynek przy ul. Towarowej, w którym mieści się centrala Instytutu, firmie GHN (należącej do grupy Skanska). Umowa została zawarta 17 sierpnia. Nie ujawniono kwoty transakcji. IPN musi poszukać sobie nowej siedziby. Tłumaczył, że nie mógł kupić budynku z powodu cięć budżetowych i braku odpowiedzi resortu finansów na ofertę zakupu gmachu na raty.

Kidawa-Błońska uznała, że nie było dobrą decyzją przeznaczanie na siedzibę IPN budynku, który nie był własnością Skarbu Państwa. Zdaniem posłanki, kierownictwo IPN popełniło też poważniejsze błędy, czyli nie podjęło starań w kierunku poszukiwania nowego budynku lub podjęło je za późno. - Przez wiele lat nie zrobiono nic, by ten problem rozwiązać - przekonywała Kidawa-Błońska.

Kidawa-Błońska stwierdziła, że nierozsądne było inwestowanie w lokal, który nie był własnością Skarbu Państwa. Mówiąc o nowej siedzibie uznała, że przeniesienie jej poza Warszawę nie byłoby wcale złym rozwiązaniem. Skorzystałoby również miasto, do którego IPN zostałby przeniesiony. Propozycje siedziby dla IPN zgłosiły Radom i Łódź.

jl, Program Trzeci Polskiego Radia, PAP