Hardy Potter

Dodano:   /  Zmieniono: 
J.K. Rowling, fot. Theo Wood / Newspix.pl Źródło:Newspix.pl
W pierwszej dorosłej powieści J.K. Rowling porzuca magię dla realizmu społecznego. „Trudy wybór” to opowieść o walce klasowej w Wielkiej Brytanii.
Książka zapowiadana była od lat. Rowling wspominała w wywiadach, że pisze powieść dla dorosłych, bo przecież nie da się opowiedzieć wszystkiego w prozie gatunkowej. „Trafny wybór” miał potwierdzić, czy Rowling jest w stanie wyjść poza gatunek fantasy i stworzyć, coś co nie będzie działo się w Hogwarcie. Okazuje się, że potrafi.

 „Trafny wybór”  to co prawda powieść nowoczesna, ale napisana w duchu XIX-wiecznej prozy dickensowskiej: ze społecznym przesłaniem i moralizatorstwem. Rowling, niby jej wielcy poprzednicy definiujący bolączki toczące niegdyś brytyjskie społeczeństwo (np. George Eliot, Elizabeth Gaskell czy Thomas Hardy) również stara się pokazać, co jest dziś nie tak ze Zjednoczonym Królestwem. Akcja rozgrywa się współcześnie w zmyślonym angielskim miasteczku Pagford, które jednak zapewne ma odpowiednik w setkach rzeczywistych angielskich mieścin. Pagford jest czyste, raczej zamożne i mocno zakorzenione w tradycji. To przykład prawdziwie brytyjskiej cywilizacji, a przynajmniej tak sądzą o nim jego mieszkańcy, drobni przedsiębiorcy i sklepikarze. Jednak spokój Pagford zaburza znajdujące się nieopodal osiedle The Fields. To tzw. council flats, mieszkania dla ubogich, wykolejonych, uzależnionych od alkoholu i narkotyków. Szlachetne Pagford ma dosyć łożenia na Fields, jego ciągłe odnawianie po wandalskich wybrykach i utrzymywania pobliskiego ośrodka odwykowego.
Rowling pokazuje, że za fasadą prawa i porządku w Pagford też dzieje się źle: jego mieszkańcy to w rzeczywistości rasiści, hipokryci, ludzie skorumpowani i chciwi, uciekający się, gdy trzeba, do brutalnej przemocy domowej. Brytyjska klasa średnia, mająca o sobie wysokie mniemanie, zdaniem autorki wcale nie ma powodu do samozadowolenia.

„Trafny wybór” to książka pesymistyczna: Rowling nie widzi odkupienia dla swoich bohaterów. Ostrzega, że nierozwiązane problemy, ignorancja i obojętność skończą się źle zarówno dla klasy niższej, jak i tych, którym póki co powodzi się dobrze. Autorka została oskarżona przez prawicowe media brytyjskie o „socjalistyczną propagandę”, ale tak naprawdę jest raczej realistką, sprawnym piórem opisującą bolączki współczesności.
 
Więcej o „Trafnym wyborze” i jego autorce w najnowszym numerze tygodnika „Wprost”, który jest już dostępny w formie e-wydania.

Najnowsze wydanie tygodnika dostępne jest też na Facebooku.