Internetowa grupa hakerów nazywająca siebie Anonymus zaatakowała stronę amerykańskiej federalnej Komisji ds. Skazań, która opiniuje wyroki sądów. Jest to odpowiedź na śmierć Aarona Swartza.
Anonymus twierdzą, że walczą o wolność w internecie. Po włamaniu się na stronę zagrozili, że opublikują wrażliwe dane na temat Departament Sprawiedliwości.
Atak miał być odpowiedzą na samobójcą śmierć Aaron Swartza, który targnął się na swoje życie 11 stycznia. Aaron Swartz był jeden z założycieli serwisu Reddit.com, jako 14-latek opracował pierwszą wersję protokołu RSS. Zwłoki
26-latka znaleziono w jego mieszkaniu. Mężczyzna miał popełnić samobójstwo przez powieszenie.
Swartz w ostatnich latach był zaangażowany w walkę z przejawami cenzury w internecie. Uważał, że wszelkie informacje i dobra kultury powinny być udostępniane w internecie "dla dobra ludzkości". Nie podobało mu się ograniczanie dostępu do umieszczanych w sieci materiałów.
Przed dwoma laty Swartz został oskarżony o bezprawne ściągnie z sieci plików należących do Massachusetts Institute of Technology (MIT), a także o hakerstwo. Gdyby udowodniono mu winę groziłoby mu wieloletnie więzienie i wysoka grzywna. Znajomi Swartza twierdzą, że od pewnego czasu mężczyzna zmagał się z depresją.
nytimes.com, ml
Atak miał być odpowiedzą na samobójcą śmierć Aaron Swartza, który targnął się na swoje życie 11 stycznia. Aaron Swartz był jeden z założycieli serwisu Reddit.com, jako 14-latek opracował pierwszą wersję protokołu RSS. Zwłoki
26-latka znaleziono w jego mieszkaniu. Mężczyzna miał popełnić samobójstwo przez powieszenie.
Swartz w ostatnich latach był zaangażowany w walkę z przejawami cenzury w internecie. Uważał, że wszelkie informacje i dobra kultury powinny być udostępniane w internecie "dla dobra ludzkości". Nie podobało mu się ograniczanie dostępu do umieszczanych w sieci materiałów.
Przed dwoma laty Swartz został oskarżony o bezprawne ściągnie z sieci plików należących do Massachusetts Institute of Technology (MIT), a także o hakerstwo. Gdyby udowodniono mu winę groziłoby mu wieloletnie więzienie i wysoka grzywna. Znajomi Swartza twierdzą, że od pewnego czasu mężczyzna zmagał się z depresją.
nytimes.com, ml