"Nie pozwolimy obsadzić się w roli konia pociągowego"

"Nie pozwolimy obsadzić się w roli konia pociągowego"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SLD Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Nikt nie powinien oczekiwać wspólnej listy SLD i Ruchu Palikota, tak samo jak nikt nie oczekuje wspólnej listy PO i PiS - powiedział "Rzeczpospolitej" lider SLD Leszek Miller, odnosząc się do wyborów do europarlamentu.
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski ogłosił, że wraz z Januszem Palikotem i europosłem Markiem Siwcem (do niedawna w SLD) zaangażuje się w tworzenie wspólnej listy wyborczej centrolewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Projekt został nazwany Europa Plus. Być może Kwaśniewski będzie ubiegał się o mandat europosła.

SLD nie chce listy z Ruchem Palikota

Wcześniej współpracę Kwaśniewskiemu proponowało SLD, które chciało utworzyć wspólną listę lewicy do PE pod warunkiem, że nie będzie na niej polityków Ruchu Palikota. Szef SLD Leszek Miller mówił, że jest zażenowany decyzją Kwaśniewskiego o współpracy z Palikotem.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Leszek Miller zaprzeczył, by spór o listy miał charakter teatru, a przed wyborami SLD porozumie się z Ruchem Palikota. - Na pewno nie. My nie mówimy jednego dnia, że coś jest białe, a następnego, że czarne. Zresztą nie możemy zdradzić naszych wyborców, którzy nie chcą współpracy z Palikotem, ani naszych koleżanek i kolegów z frakcji Europejskich Socjalistów. Musimy mieć 100 procent pewności, że nasi deputowani zasilą PES, a nie rozbiegną się do Europejskiej Partii Ludowej, do Zielonych czy liberałów - powiedział "Rz" były premier.

"Nie pozwolimy obsadzić się w roli konia pociągowego"

Miller mówił, że ostatni projekt, w który zaangażowany był Aleksander Kwaśniewski - Lewica i Demokraci - zakończył się klęską. W tamtą inicjatywę Sojusz zaangażował tysiące działaczy i swoje pieniądze - dodał były premier. - Sojusz był koniem pociągowym, którego wszyscy poganiali i który pracował na kogoś innego. Uznaliśmy, że po raz kolejny nie pozwolimy obsadzić się w tej roli - zaznaczył lider SLD.

zew, "Rzeczpospolita"