Tusk w rocznicę Smoleńska jedzie do Nigerii. "To unik"

Tusk w rocznicę Smoleńska jedzie do Nigerii. "To unik"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot.Wprost) 
Poseł Pis Andrzej Jaworski na antenie Radia Zet ocenił, że wyjazd premiera Donalda Tuska 10 kwietnia do Nigerii jest "unikiem".
- Dzisiaj czytałem w mediach informacje, że informacje na temat wizyt zagranicznych są podawane dużo wcześniej. Ta informacja na temat wyjazdu do Nigerii dużo wcześniej nie była podana i myślę, że premier robi taki unik, który ma spowodować żeby nie był w centrum zainteresowania tego, co się będzie 10 kwietnia działo w Polsce. To jest jego wybór - ocenił polityk.

W jego opinii rocznica katastrofy smoleńskiej "to jest taki dzień, kiedy należałoby się jeszcze raz zastanowić nad wszystkimi elementami dotyczącymi chociażby śledztwa, dlaczego one zostało oddane Rosjanom".

Polski rząd podczas uroczystości w Katyniu i Smoleńsku reprezentować będą: szef KPRM Jacek Cichocki, minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz oraz szef resortu obrony Tomasz Siemoniak.

Minister kultury Bogdan Zdrojewski ma uczestniczyć w nabożeństwie w Świątyni Opatrzności w Warszawie, gdzie nastąpi poświęcenie "niektórych elementów" pomnika, który ma powstać w Smoleńsku. - To bardzo duża instalacja, dlatego tylko fragmenty zostaną poświęcone - mówił premier.

- Ja wyjeżdżam z wizytą zagraniczną do Nigerii - powiedział Donald Tusk. Dodał, że przed wylotem, w "bardzo wczesnym terminie" złoży kwiaty pod postumentem poświęconym ofiarom katastrofy na warszawskich Powązkach. Premier powiedział, że termin wizyty został wybrany przez stronę nigeryjską i nie jest "najszczęśliwszy"
KPRM, Radio Zet, ml, zew