"Głowy ministrów z PO są w rękach Tuska"

"Głowy ministrów z PO są w rękach Tuska"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Wicepremier Janusz Piechociński przyznał w TVN24, że Donald Tusk nie informował go o planach zdymisjonowania ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego w związku z zamieszaniem wokół memorandum gazowego podpisanego między EuRoPol Gazem i Gazpromem, ponieważ "głowy ministrów z PO są w rękach Donalda Tuska, a głowy ministrów z PSL są w rękach kierownictwa PSL".
- Mamy z premierem uzgodnione, że jego ministrowie są w jego decyzyjności, a ministrowie PSL są w decyzyjności PSL - podkreślił Piechociński.

Jego argumenty nie przekonały Włodzimierza Czarzastego z SLD.  - Jeżeli chce mi pan powiedzieć, że nie ustala pan z premierem, który minister jest do odwołania, a który nie, to ten rząd źle funkcjonuje - ocenił. A Adam Hofman z PiS dodał, że za zamieszanie wokół memorandum odwołany powinien zostać sam Piechociński.

Budzanowski został odwołany po tym jak okazało się, że premier nie był poinformowany o podpisaniu przez EuRoPol Gaz i Gazprom memorandum na budowę na terenie Polski gazociągu Jamał-II.

arb, TVN24