Zagraniczne firmy twierdzą, że w sprawie wydobywania gazu łupkowego polski rząd "idzie na wojnę z Ameryką" - pisze "Rzeczpospolita".
Zdanie o pójściu na wojnę pochodzi z poufnej notatki przygotowanej dla ambasady kraju, który jest zainteresowany wydobywaniem gazu łupkowego w Polsce. Do dokumentu dotarła "Rzeczpospolita".
Autor notatki, z której pochodzi cytat, brał udział w niedostępnym dla mediów spotkaniu Piotra Woźniaka, głównego geologa kraju, wiceministra środowiska odpowiedzialnego za strategię "łupkowego" rozwoju Polski z przedstawicielami branży łupkowej ze świata.
Według autora notatki, rząd Donalda Tuska nie chce zagranicznych, a szczególnie amerykańskich inwestycji w gaz łupkowy w Polsce.
Jeden z uczestników spotkania branży z wiceministrem skomentował, że osoby odpowiedzialne za energetyką w Polsce chcą, by pozostała ona w polskich rękach.
Światowym liderem w wydobyciu gazu łupkowego są Stany Zjednoczone. Z inwestycji w Polsce wycofały się ostatnio Talisman oraz Marathon Oil - koncerny z Ameryki Północnej.
Autor notatki, z której pochodzi cytat, brał udział w niedostępnym dla mediów spotkaniu Piotra Woźniaka, głównego geologa kraju, wiceministra środowiska odpowiedzialnego za strategię "łupkowego" rozwoju Polski z przedstawicielami branży łupkowej ze świata.
Według autora notatki, rząd Donalda Tuska nie chce zagranicznych, a szczególnie amerykańskich inwestycji w gaz łupkowy w Polsce.
Jeden z uczestników spotkania branży z wiceministrem skomentował, że osoby odpowiedzialne za energetyką w Polsce chcą, by pozostała ona w polskich rękach.
Światowym liderem w wydobyciu gazu łupkowego są Stany Zjednoczone. Z inwestycji w Polsce wycofały się ostatnio Talisman oraz Marathon Oil - koncerny z Ameryki Północnej.