Premier Rosji Michaił Kasjanow zapowiedział, że w najbliższym czasie zapadną decyzje umożliwiające obywatelom polskim uzyskanie odszkodowań za represje stalinowskie.
"W trakcie rozmów (z premierem Leszkim Millerem) potwierdziłem, że rząd w najbliższym czasie podejmie decyzje umożliwiające obywatelom Polski, którzy są ofiarami represji, skorzystanie z istniejącego systemu odszkodowań - tak jak Rosjanie - i bez konieczności przyjeżdżania do Rosji w celu otrzymania odszkodowań" - mówił po zakończeniu rozmów przebywający w Warszawie Kasjanow.
Obecnie skorzystanie przez polskich obywateli z przepisów rosyjskiej ustawy jest praktycznie uniemożliwione, przez wymóg wprowadzony postanowieniem rosyjskiego rządu z 1994 roku, który uzależnia przyznanie odszkodowania od stałego zameldowania na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Kwota odszkodowań ma charakter symboliczny. Jest uzależniona od długości trwania represji. Według przepisów z 2000 roku, za każdy miesiąc przysługuje 75 rubli (10 złotych). Łączna wypłacana kwota nie może być jednak większa od 10 tysięcy rubli (1400 złotych).
sg, pap