Komorowski: z przykrością patrzę, jak "partia reform" umiera

Komorowski: z przykrością patrzę, jak "partia reform" umiera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent RP Bronisław Komorowski, fot. Aleksander Majdanski / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
- Z przykrością patrzę dzisiaj , jak umiera "partia reform" - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezydent RP Bronisław Komorowski.
- Moja droga polityczna wiodła przez pracę w rządach, które były zaangażowane w modernizację państwa. A modernizacja oznaczała trudne, ale potrzebne Polsce reformy. Dlatego dzisiaj z przykrością patrzę, jak umiera "partia reform", czyli grupa polityków we wszystkich ugrupowaniach, którzy potrafili zapewnić przyzwolenie na reformy - mówi dla "Rzeczpospolitej" prezydent Komorowski

Co dalej z OFE?

Jak mówi Komorowski, zwolennicy reformy państwa to politycy wszystkich partii - od lewej do prawej strony, "od SLD przez Unię Wolności, poprzez AWS po partie prawicowe". - Dziś ta "partia" umiera - ubolewa prezydent. Dodaje, że zaniepokojony jest wzrostem popularności partii "anty-reformatorskich", które obiecują cofnięcie dotychczasowych reform.

Komorowski podkreśla także, że do 2 stycznia musi zdecydować, czy podpisze ustawę w sprawie OFE. Jak przyznaje, z jednej strony wie, że środki z OFE znalazły się już w projekcie przyszłorocznego budżetu. Z drugiej strony, nie jest przekonany do samych zmian w OFE. - Kwestia konstytucyjności ustawy jest bardzo ważna. Nie chcę jednak niczego sugerować - mówi Komorowski w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Drugi okrągły stół

Prezydent komentuje także pomysł premiera Donalda Tuska, by zorganizować nowy okrągły stół w Polsce. Zdaniem Komorowskiego koncepcja okrągłego stołu była "nadzwyczajnym rozwiązaniem", które sprawdziło się w systemie niedemokratycznym. - A dziś mamy demokratyczny ustrój, który jest wydolny, a więc ma mechanizmy, które służą porozumiewaniu się rozmaitych środowisk - mówi Komorowski.

sjk, "Rzeczpospolita"