"Rozważymy ewentualne posunięcia dyplomatyczne, ekonomiczne i innej natury" - powiedział dziennikarzom po rozmowach z kuwejckim ministrem spraw zagranicznych Muhammadem Sabahem as Salim as- Sabah.
"W świetle nowych okoliczności powinni (Syryjczycy) zrewidować swe działania i swe zachowanie, nie tylko jeśli chodzi o broń masowego zniszczenia i to, kto otrzymuje schronienie w Syrii, ale zwłaszcza jeśli chodzi o poparcie dla działalności terrorystycznej" - dodał.
Powell wyraził nadzieję, że Damaszek "zrozumie swe zobowiązania w nowym otoczeniu", powstałym po upadku reżimu Saddama Husajna.
Prezydent USA George W. Bush zarzucił w niedzielę Syrii, że posiada broń chemiczną i udziela schronienia zbiegłym przedstawicielom reżimu Saddama.
les, pap