Energia z odchodów. Naukowcy chcą uzyskiwać prąd z moczu

Energia z odchodów. Naukowcy chcą uzyskiwać prąd z moczu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Energia z odchodów. Naukowcy chcą uzyskiwać prąd z moczu (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Naukowcy z Bristol Robotics Laboratory (BRL) sądzą, że są w stanie uzyskać energię z ludzkich odchodów. - Dla was to mocz i kał, a dla mnie chleb i masło - żartuje Ioannis Ieropoulos z BRL. Technologię opracowaną przez zespół nazywa się urine-trcity (urynotryczność), podaje "Rzeczpospolita".
Zespół Ieropoulosa opracował na razie urządzenia prototypowe, które zbierają mocz z pisuaru, a następnie przetwarzają go w energię na małą skalę. Pozwoliła ona naukowcom naładować baterie w kilku telefonach komórkowych oraz smartfonach.

Zespół z BRL uważa, że ludzkie odchody mogą być niewyczerpanym źródłem energii. Ludzie produkują co roku 6,4 bln litrów moczu, który ma trzykrotnie większą energetyczną moc niż jakikolwiek inny odpad organiczny. Poza tym ludzki mocz ma dobrą przewodność elektryczną.

W prace nad urynotrycznością zaangażowały się organizacje pozarządowe, w tym fundacja Billa Gatesa. Finansuje ona budowę maszyny mającej zamieniać ścieki w wodę pitną oraz paliwo. Oprócz badań nad moczem dr Ioannis Ieropoulos chce także zbadać potencjał kału jako źródła zasilania. Chociaż ludzki kał ma wysoką zawartość organicznego węgla, Ieropoulus uważa, że jeśli do atmosfery dostanie się więcej tego związku to jest to niewielka cena za dostęp do taniego i niewyczerpanego źródła energii.

rp.pl