2 lata w niewoli syryjskiej. Uwolniony dzięki Katarowi

2 lata w niewoli syryjskiej. Uwolniony dzięki Katarowi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Państwo Katar pomaga w uwolnieniu amerykańskiego dziennikarza (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Al-Jazeera poinformowała w niedzielę, że przetrzymywany przez syryjskich rebeliantów walczących z reżimem Baszara el-Asada amerykański dziennikarz, który spędził w niewoli 2 lata, został uwolniony i przebywa pod opieką pracowników ONZ. Potwierdził to już sekretarz stanu USA, John Kerry.
Arabska stacja telewizyjna powołuje się na źródła w rządzie Kataru, który pośredniczył w negocjacjach. Theo Curtin, dziennikarz z Bostonu, po raz ostatni był widziany w Turcji, w Antakii w październiku 2012 roku. Przygotowywał się do wyjazdu do Syrii jako korespondent wojenny. Wkrótce jednak ślad po nim zaginął.

Do ostatniego dnia czerwca tego roku nie było wiadomo, czy w ogóle żyje. Tego dnia ukazało się w internecie nagranie jednej z grup rebeliantów walczących w Syrii, na którym dość dobrze wyglądający Curtis czytał z kartki. Mówił m.in., że "ma tutaj wszystko, czego potrzebuje, wszystko dobrze się układa i wszystko mu się podoba - jedzenie, ubranie" jakie ma. Pojawiły się nawet "przyjaźnie".

Katar podjął mediacje z rebeliantami, które skończyły się pomyślnie dla amerykańskiego dziennikarza. Został on przekazany pracownikom ONZ w Syrii w niedzielę przed południem - poinformowała na swojej stronie internetowej Al-Jazeera.

Sekretarz Stanu USA w oświadczeniu dodał, że jego kraj "stosuje wszystkie możliwe narzędzia dyplomatyczne, wywiadowcze i wojskowe", by doprowadzić do uwolnienia innych Amerykanów więzionych w Syrii.

Uwolnienie Theo Curtisa nastąpiło raptem kilka dni po brutalnej egzekucji innego amerykańskiego reportera, Jamesa Foleya. We wtorek dżihadyści w wideo zatytułowanych "Przesłanie dla Ameryki" pokazali, jak Foley ginie poprzez ścięcie głowy. USA zapowiedziało, że nie wpłaci 100 mln euro okupu, choć ujawniono, że wywiad amerykański próbował odbić reportera z rąk dżihadystów.

TVN24