Utworzą siły szybkiego reagowania. "Do działań wojennych podczas pokoju"

Utworzą siły szybkiego reagowania. "Do działań wojennych podczas pokoju"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. U.S. Army Europe Images 
Jak informuje portal "Delfi", Litwa zdecydowała się na utworzenie tzw. sił szybkiego reagowania w liczbie 2,5 tys. ludzi. Mają one być stosowane w przypadku "niekonwencjonalnego zagrożenia bezpieczeństwa" kraju, ale także - przy wprowadzeniu nowych przepisów - mogą być używane na terytorium Litwy bez wprowadzania stanu wojennego.
Powstanie nowych sił reagowania i zmiany w prawie zapowiedział generał Jonas Vytautas Zukas, naczelny dowódca litewskiego wojska. - Musimy natychmiast zwiększyć naszą gotowość do prowadzenia działań wojskowych podczas pokoju - stwierdził i sprecyzował, że chodzi m.in. o "manipulowanie mniejszościami narodowymi, prowokacje, ataki pozapaństwowych grup zbrojnych, nielegalne przekraczanie granicy i naruszanie zasad tranzytu wojskowego".

Litewskie wojsko liczy 7 tys. regularnych żołnierzy. Nowo utworzone oddziały w liczbie 2,5 tys. mają być gotowe do reakcji w ciągu od dwóch do dwudziestu czterech godzin.

Takich sił dramatycznie brakowało Ukraińcom, kiedy na Krymie i wschodzie rozpoczął się kryzys. Gdyby w ciągu maksymalnie doby do punktów zapalnych wysłano sprawne i dobrze wyszkolone w Kijowie oddziały wojskowe, sytuacja mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej.

TVN24