Jak informuje RMF FM Jacek Rostowski nie wejdzie do rządu Ewy Kopacz. Nie będzie też jej głównym doradcą ekonomicznym.
Kilka dni temu nowa premier złożyła byłemu ministrowi finansów propozycję zostania konstytucyjnym ministrem bez teki. Teraz jednak Kopacz niespodziewanie zmieniła zdanie i nie chce współpracować z Rostowskim. Okazało się, że przeszkodą we współpracy z byłym ministrem finansów jest jego trudny charakter, o czy szefowa rządu miała się przekonać.
Jak ustaliło RMF FM, Rostowski chciał kontrolować wszystko i zdążył się pokłócić z ministrem finansów Mateuszem Szczurkiem oraz wicepremierem Januszem Piechocińskim. Urzędnicy nieoficjalnie mówią, że Rostowski "gwiazdorzył" i chciał być ponad ministrami, rządem a nawet premierem. W związku z tym Kopacz postanowiła wycofać swoją propozycję. W zamian zaoferowała funkcję głównego doradcy, jednak dla Rostowskiego okazało się to zbyt mało atrakcyjne, dlatego do współpracy nie dojdzie.
RMF FM
Jak ustaliło RMF FM, Rostowski chciał kontrolować wszystko i zdążył się pokłócić z ministrem finansów Mateuszem Szczurkiem oraz wicepremierem Januszem Piechocińskim. Urzędnicy nieoficjalnie mówią, że Rostowski "gwiazdorzył" i chciał być ponad ministrami, rządem a nawet premierem. W związku z tym Kopacz postanowiła wycofać swoją propozycję. W zamian zaoferowała funkcję głównego doradcy, jednak dla Rostowskiego okazało się to zbyt mało atrakcyjne, dlatego do współpracy nie dojdzie.
RMF FM