Buzek popiera rywala prezydenta z PO? "Nikogo nie wspieram bezpośrednio"

Buzek popiera rywala prezydenta z PO? "Nikogo nie wspieram bezpośrednio"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Buzek (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- W całym województwie nie popieram nikogo, kto kandyduje na prezydenta, burmistrza i wójta - podkreślał Jerzy Buzek, były premier. W ten sposób europoseł ze Śląska uciął spekulacje ws. jego rzekomego poparcia dla Marka Kopla, niezależnego kandydata na prezydenta Chorzowa, który rywalizuje z Andrzejem Kotalą z PO.
Wątpliwości co do tego, po czyjej stronie opowiada się Buzek, pojawiły się gdy 17 października wziął udział w spotkaniu członków spotkaniu członków i sympatyków Związku Górnośląskiego, gdzie siedział obok niego Marek Kopel - niezależny kandydat na prezydenta Chorzowa. Pod koniec października, Buzek pojawił się na plakacie Stowarzyszenia Wspólnie dla Chorzowa, które popiera Kopla - organizacja zapraszała wtedy na debatę ws. przyszłości Stadionu Śląskiego.

- To nic nadzwyczajnego, że pojawiam się na zdjęciach z różnymi kandydatami - mówił w rozmowie z TVN24 Jerzy Buzek. Przyznał też, że owszem brał udział w spotkaniu, na którym obecny był Kopel, jednak nie udzielił mu w żaden sposób poparcia. - Biorę udział w tych wydarzeniach, które mają głęboki sens z punktu widzenia przyszłości  miasta. Mogę się pojawić z dowolnym kandydatem, jeśli tylko jest to jakieś ciekawe przedsięwzięcie - powiedział.

- Umówiłem się, że w całym województwie nie popieram nikogo, kto kandyduje na bezpośredni urząd, czyli prezydenta, burmistrza i wójta - podkreślał były premier.

Sam Kopel przyznaje, że "on i Buzek mówią jednym głosem", jednak tylko w sprawie odbudowy Stadionu Śląskiego. - To jest punkt, w którym pan premier popiera moje stanowisko, a ja popieram stanowisko pana premiera. To poparcie konkretnej idei - tłumaczy Kopel.

Obecnie urzędujący prezydent Chorzowa i kandydat na to stanowisko z ramienia Platformy, również nie widzi, by Buzek otwarcie popierał Kopela. - To tylko utożsamianie się z pewną ideą. W tych wyborach najważniejsze jest poparcie mieszkańców - mówił Andrzej Kotala. - o, że ktoś ma swoją koncepcję nie oznacza, że popiera jakąś osobę - dodał kandydat PO.

TVN24