- Tuż przed godz. 11:00 na wysokości węzła Przylesie (woj. dolnośląskie) doszło do karambolu z udziałem pięciu aut - informuje asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji, mówiąc o wypadku na A4. Jak podkreślał funkcjonariusz, w kierunku Opola zator ma ok. 7 km.
Na dolnośląskim odcinku A4 doszło do czterech kolizji. Nikt nie został ranny, ale na trasie Opole-Wrocław tworzą się duże korki w obu kierunkach.
Na trasie z Katowic do Wrocławia ruch odbywa się dwoma pasami, zniszczone auta stoją na pasie awaryjnym. - Ruch może być mocno spowolniony w tym miejscu - przyznaje dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Podobne utrudnienia będą dotyczyć kierowców zmierzających do Opola, gdzie na odcinku 2 km doszło do trzech kolizji. Według asp. Jabłońskiego, zator ma ok. 7 km. Tutaj na szczęście również nikomu nic poważnego się nie stało.
Jak informuje dyżurny GDDKiA, odpowiednia informacja wyświetla się na znakach zmiennej treści, poleca się także zjazd z A4 w kierunku Wrocławia.
TVN24
Na trasie z Katowic do Wrocławia ruch odbywa się dwoma pasami, zniszczone auta stoją na pasie awaryjnym. - Ruch może być mocno spowolniony w tym miejscu - przyznaje dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Podobne utrudnienia będą dotyczyć kierowców zmierzających do Opola, gdzie na odcinku 2 km doszło do trzech kolizji. Według asp. Jabłońskiego, zator ma ok. 7 km. Tutaj na szczęście również nikomu nic poważnego się nie stało.
Jak informuje dyżurny GDDKiA, odpowiednia informacja wyświetla się na znakach zmiennej treści, poleca się także zjazd z A4 w kierunku Wrocławia.
TVN24