Zamach na rosyjską bezpiekę (aktl.)

Zamach na rosyjską bezpiekę (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do silnej eksplozji doszło rano w pobliżu budynku rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Magasie, w graniczącej z Czeczenią Inguszetii.
Według wstępnych danych, co najmniej 4 osoby zginęły, a ponad 20 zostało rannych.

Wybuch w nowej stolicy republiki, Manasie, spowodowała wypełniona ładunkiem wybuchowym ciężarówka Kamaz, taka sama, jakiej użyli zamachowcy w wielu poprzednich akcjach, m.in. w zamachu na  siedzibę promoskiewskich władz Czeczenii w grudniu ubiegłego roku.

Na razie nie podano siły eksplozji, jednak agencja RIA-Nowosti twierdzi, że wybuch zniszczył część wielopiętrowego budynku. Uszkodzeniu miał ulec także stojący nieopodal budynek inguskiego rządu.

Wyższy bilans rannych - 40 osób - pochodzi od agencji ITAR-TASS, która powołuje się na źródło w administracji prezydenta Inguszetii. Inne dane mówią o 2 zabitych oraz 20 rannych, zaś  Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) twierdzi, że nikt nie zginął i że jest jedynie kilkunastu rannych. Według agencji Interfax wśród zabitych jest wysoki rangą przedstawiciel FSB z Czeczenii.

Rosyjska prokuratura generalna wszczęła w związku z wybuchem śledztwo w sprawie o wielokrotne morderstwo i zamach terrorystyczny. Na razie jednak nikomu nie postawiono zarzutów. Do  zamachu nie przyznała się też żadna organizacja.

Czeczeńska strona internetowa "Kavkaz-Center", uchodząca za  zbliżoną do komendanta polowego Szamila Basajewa, usprawiedliwia atak.

"Należy zwrócić uwagę, że FSB Inguszetii, gdzie praktycznie wszystkim zarządzają przedstawiciele Moskwy (...) panuje bez przeszkód nad Inguszetią, biorąc zakładników spośród czeczeńskich uchodźców i mieszkańców republiki" - napisali separatyści.

sg, pap