Decyzją sądu, Mariusz K., który w 2013 roku zaciągnął do mieszkania, zgwałcił i pobił uczennicę, spędzi w więzieniu 15 lat.
Za gwałt grozi w Polsce 12 lat więzienia, jednak ze względu na to, iż Mariusz K. popełnił przestępstwo w warunkach recydywy, sąd mógł wymierzyć mu surowszą karę. Wyrok 15 lat więzienia jest prawomocny.
6 września 2013 roku 32-letni Mariusz K., zaczepił uczennicę stojącą na przystanku w częstochowskiej dzielnicy Raków. Zaciągnął ją do mieszkania, tam pobił i wielokrotnie zgwałcił. Następnie wyciągnął z jej torebki dowód i karty płatnicze i zdjął dziewczynie z palca pierścionek.
Dziewczyna po uwolnieniu opowiedziała wszystko policji. 32-latek został zatrzymany kilka dni później. Jak się okazało był już wcześniej karany za gwałt i korzystał od trzech miesięcy z przerwy w odbywaniu kary.
Radio ZET
6 września 2013 roku 32-letni Mariusz K., zaczepił uczennicę stojącą na przystanku w częstochowskiej dzielnicy Raków. Zaciągnął ją do mieszkania, tam pobił i wielokrotnie zgwałcił. Następnie wyciągnął z jej torebki dowód i karty płatnicze i zdjął dziewczynie z palca pierścionek.
Dziewczyna po uwolnieniu opowiedziała wszystko policji. 32-latek został zatrzymany kilka dni później. Jak się okazało był już wcześniej karany za gwałt i korzystał od trzech miesięcy z przerwy w odbywaniu kary.
Radio ZET