Trzeba zmienić przepisy w sprawie molestowania seksualnego i wzmocnić ochronę prawną ofiar - mówiła w radiowej Jedynce wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka.
Jak tłumaczy Wanda Nowicka, z tym problemem zwróciła się do niej grupa kobiet z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.
Posłanka zaczęła zbieranie podpisów pod projektem nowelizującym kodeks karny i tzw. ustawę antydyskryminacyjną. Jak mówi Nowicka, chce doprowadzić do wprowadzenia trzech zmian. Po pierwsze molestowanie seksualne w pracy jej zdaniem powinno być przestępstwem ściganym na mocy prawa karnego. Chce także przeniesienia ciężaru dowodowego z ofiary na sprawcę. Trzecia zmiana dotyczy wprowadzenia ułatwień w uzyskaniu odszkodowania dla osób zatrudnionych na umowach śmieciowych.
Wanda Nowicka mówiła w radiowej Jedynce, iż nie można akceptować zachowań takich jak dowcipy o treści seksualnej, które słuchających stawiają w trudnej sytuacji. - Ludzie powinni wiedzieć, że takich zachowań nie można akceptować - podkreśliła.
polskieradio.pl
Posłanka zaczęła zbieranie podpisów pod projektem nowelizującym kodeks karny i tzw. ustawę antydyskryminacyjną. Jak mówi Nowicka, chce doprowadzić do wprowadzenia trzech zmian. Po pierwsze molestowanie seksualne w pracy jej zdaniem powinno być przestępstwem ściganym na mocy prawa karnego. Chce także przeniesienia ciężaru dowodowego z ofiary na sprawcę. Trzecia zmiana dotyczy wprowadzenia ułatwień w uzyskaniu odszkodowania dla osób zatrudnionych na umowach śmieciowych.
Wanda Nowicka mówiła w radiowej Jedynce, iż nie można akceptować zachowań takich jak dowcipy o treści seksualnej, które słuchających stawiają w trudnej sytuacji. - Ludzie powinni wiedzieć, że takich zachowań nie można akceptować - podkreśliła.
polskieradio.pl