- PO to partia zawiedzionych nadziei - mówi rzecznik .Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pichowicz. Jej zdaniem wszelkie działania przeprowadzane wewnątrz Platformy Obywatelskiej będą podszyte walką o przywództwo w partii.
Gasiuk-Pichowicz stwierdziła, że duży procent wyborców Platformy Obywatelskiej skłania się ku ugrupowaniu Ryszarda Petru. Jak zaznaczyła, jej partia planuje skupić się przede wszystkim na zagadnieniach gospodarczych i dbaniu o interesy elektoratu centrum.
- W kampanii wyborczej Platforma mocno skręcił w lewo, my reprezentujemy wyborców centrowych, część z nas to dawni wyborcy PO, ale program PO sprzed 8 lat nie został zrealizowany, coś się nie udało - powiedziała rzecznik .Nowoczesnej tłumacząc różnice między założeniami Platformy sprzed 8 lat, a obecnym programem ugrupowania Ryszarda Petru.
Gasiuk-Pichowicz zapytana o in-vitro, stwierdziła, że istotniejsze w tej chwili jest zajęcie się sprawami gospodarczymi. Zaznaczyła, że problem in-vitro powinien zostać rozwiązany w przeszłości. - In vitro to sprawa marginalna, to powinno być zrobione i odłożone na bok. Najważniejsza dla nas jest gospodarka - skwitowała.
Telewizja Republika
- W kampanii wyborczej Platforma mocno skręcił w lewo, my reprezentujemy wyborców centrowych, część z nas to dawni wyborcy PO, ale program PO sprzed 8 lat nie został zrealizowany, coś się nie udało - powiedziała rzecznik .Nowoczesnej tłumacząc różnice między założeniami Platformy sprzed 8 lat, a obecnym programem ugrupowania Ryszarda Petru.
Gasiuk-Pichowicz zapytana o in-vitro, stwierdziła, że istotniejsze w tej chwili jest zajęcie się sprawami gospodarczymi. Zaznaczyła, że problem in-vitro powinien zostać rozwiązany w przeszłości. - In vitro to sprawa marginalna, to powinno być zrobione i odłożone na bok. Najważniejsza dla nas jest gospodarka - skwitowała.
Telewizja Republika