Marszałek Sejmu zapowiada powołanie zespołu ekspertów ws. TK

Marszałek Sejmu zapowiada powołanie zespołu ekspertów ws. TK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Kuchciński (fot. Facebook/Marek Kuchciński) 
"Jako marszałek Sejmu, sprawującego władzę ustawodawczą, stwierdzam, że prawa Sejmu zostały naruszone poprzez zlekceważenie przez TK ustawy" – napisał na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Marszałek Sejmu odniósł się we wpisach na Twitterze do posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego, który rozpatrywał nowelizację ustawy o TK z grudnia 2015 roku. Nie stosował przy tym przepisów rozpatrywanej ustawy, a odwołał się bezpośrednio do do konstytucji.

"Ustawa określa organizację i tryb postępowania przed TK i w myśl art. 197 Konstytucji RP powinna stanowić podstawę działania Trybunału" – pisze Kuchciński i dodaje, że parlament "ma konstytucyjny obowiązek taką ustawę uchwalić, a TK ją stosować". "Także wtedy, gdy bada konstytucyjność samej ustawy o Trybunale" – zaznaczył marszałek Sejmu.

Marek Kuchciński zamieścił także na swoim Facebooku oświadczenie ws. konfliktu wokół TK.

"Niedopuszczalne jest, by Trybunał przed wydaniem orzeczenia w tej kwestii przyjął, że obowiązującej ustawy stosować nie będzie. Tak niestety się stało, czego efektem jest narastanie napięcia politycznego wokół Trybunału Konstytucyjnego" – czytamy.

Dodał, że postanowił powołać zespół ekspertów, który "całościowo zajmie się problematyką Trybunału Konstytucyjnego, wykorzystując w swej pracy stanowiska i opinie różnych podmiotów wypowiadających się w tej kwestii". Jak podkreślił, chce, "by zespół, w którego skład nie powinni wchodzić ani politycy, ani sędziowie TK - wypracował rozwiązania, które mogłyby stać się aktem normatywnym i służyć osiągnięciu możliwie szerokiego i szybkiego porozumienia politycznego".

Orzeczenie TK

Przypomnijmy, 9 marca Trybunał Konstytucyjny  uznał nowelizację ustawy o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku za całkowicie sprzeczną z konstytucją oraz z zasadą poprawnej legislacji. W odpowiedzi rzecznik rządu nazwał wyrok „komunikatem”, który nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z kolei konstytucjonaliści przyznali, że mamy do czynienia z wyrokiem, a do tego wyrokiem historycznym, który zawiera w sobie kilka rozwiązań zastosowanych po raz pierwszy w historii.

Twitter, wprost.pl