Niesiołowski o Kaczyńskim: Fałsz i obłuda. Nie był katolikiem do tej pory, jak...

Niesiołowski o Kaczyńskim: Fałsz i obłuda. Nie był katolikiem do tej pory, jak...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski (fot. By Adrian Grycuk (Own work) [CC BY-SA 3.0 pl (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], via Wikimedia Commons) 
Stefan Niesiołowski oskarżył na antenie Radia ZET Jarosława Kaczyńskiego o obłudę i wytykał mu, że wcześniej opowiadał się za kompromisem ws. aborcji.

– A nie był katolikiem do tej pory, jak głosował wspólnie ze mną za kompromisem aborcyjnym, którego PiS przez wiele lat, przedtem Porozumienie Centrum broniło, a nie był katolikiem, jak wyrzucał Marka Jurka właśnie za to, że Marek Jurek się domagał zaostrzenia przepisów aborcyjnych, nagle teraz został katolikiem? Czy on myśli, że my nie pamiętamy, że Polacy nie mają pamięci, fałsz i obłuda – mówił Stefan Niesiołowski.

Polityk Platformy Obywatelskiej mocno skrytykował także pomysł zmiany ustawy aborcyjnej, tak by zakazać aborcji dzieci chorych czy poczętych w wyniku gwałtu. – Dziś PiS i episkopat łamią ten kompromis, haniebne działania, jak oni spojrzą w oczy, co oni powiedzą kobiecie, która ma rodzić dziecko, najpierw dziecko, którego rozwój zagraża życiu matki, albo dziecko ciężko upośledzone, albo z dziecko z gwałtu, bo to są te trzy oczywiste przypadki, których nie można ruszać. Burzenie tego kompromisu jest kolejną kartą hańby ludzi, którzy to poprą (...) i oczywiście czarną kartą Kościoła. Kościół może przekonywać, może apelować, może wysyłać listy, swoje stanowisko żeby każdego, że każde życie musi być bronione, ale siły używać, używać siły? Czyli co, zmuszać kobietę żeby rodziła, jeżeli nawet zagraża to jej życiu? Coś niesłychanego, jakieś dzikie barbarzyństwo – podkreślił Niesiołowski.

Przypomnijmy, że polscy biskupi wystosowali list otwarty w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Wskazali w nim, że „nie można poprzestać na obecnym kompromisie wyrażonym w ustawie z 7 stycznia 1993 roku”. "Życie każdego człowieka jest chronione piątym przykazaniem Dekalogu: „Nie zabijaj!”. Dlatego stanowisko katolików w tym względzie jest jasne i niezmienne: należy chronić od poczęcia do naturalnej śmierci życie każdego człowieka" napisali duszpasterze.

Radio ZET, Wprost.pl