Petru: Kaczyński kłamał. Chciał pokazać, że szuka kompromisu

Petru: Kaczyński kłamał. Chciał pokazać, że szuka kompromisu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Petru (fot. GRZEGORZ LYKO / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Ryszard Petru na antenie TVN24 mówił na temat spotkania liderów opozycji z Jarosławem Kaczyńskim. – Uznałem, że Jarosław Kaczyński będzie chciał pokazać, że szuka kompromisu. Dzisiaj już widać, że prawdopodobnie to był blef – stwierdził lider Nowoczesnej.

– Zaprezentowałem Jarosławowi Kaczyńskiemu naszą propozycję kompromisowego wyjścia z patu w Trybunale, pod warunkiem publikacji wyroku. Pytałem go, czy jest skłonny zrobić krok wstecz, a on powiedział, że jest skłonny przyjąć zalecenia Komisji Weneckiej – mówił Ryszard Petru. – Jeśli się idzie na spotkanie, to bierze się pod uwagę, że ktoś mówi prawdę albo nie ma sensu na nie iść. Uznałem, że Jarosław Kaczyński będzie chciał pokazać, że on szuka kompromisu, a cała opozycja to odrzuca i mówi o pancernych pociągach. Jestem przekonany, że Polacy nie akceptują podejścia „totalna opozycja”, tylko chcą rozwiązać problem w Trybunale. Dzisiaj już widać, że prawdopodobnie to był blef. Jarosław Kaczyński kłamał – dodał lider Nowoczesnej.

Petru pisze list do Kaczyńskiego

Na początku listu Ryszard Petru dziękuje Jarosławowi Kaczyńskiemu za deklarację wykonania przez Prawo i Sprawiedliwość zaleceń Komisji Weneckiej, która padła podczas spotkania przewodniczącego PiS z szefami partii opozycyjnych 2 kwietnia. Lider Nowoczesnej podkreśla, że zgadza się z prezesem PiS w kwestii tego, że wykonanie zaleceń powinno być połączone z porozumieniem politycznym. „Obaj wiemy, że Polacy czekają na takie porozumienie ” – zaznacza polityk. 

Dalej Petru przypomina, o propozycji rozwiązań, którą złożył podczas spotkania: „Jak do tej pory jest ona jedyną, jaką w toku tych rozmów została złożona. Zakłada wprowadzane sędziów wskazanych przez PiS w grudniu na kolejne zwalniające się stanowiska w Trybunale Konstytucyjnym przy jednoczesnym zaprzysiężeniu przez Prezydenta RP kolejnych sędziów wybranych przez Sejm w październiku zeszłego roku oraz publikację wyroku TK z dnia 9 marca 2016 r. ”

Przewodniczący Nowoczesnej podkreśla, że od spotkania mija właśnie tydzień. Jego zdaniem to wystarczający czas na ustosunkowanie się do propozycji. „Szczególnie, że narastający konflikt jest niebezpieczny dla Polski i Polaków” – ocenia. 

„Z dużym niepokojem przyjmuję także zachowania Pana koalicjanta, ministra Zbigniewa Ziobro” – pisze polityk.  „Działania, które wypełniają znamiona zastraszania niezawisłych sędziów są de facto próbą sabotowania naszego porozumienia ”– twierdzi Petru. Dalej zaznacza, że pomimo tego jest gotów na dalsze rozmowy, przyjecie zaproponowanego przez niego rozwiązania, bądź przedstawienie innej, konstruktywnej propozycji zakończenia sporu. „Muszę jednak stwierdzić, że nie mogę czekać na Pańską relację w nieskończoność ”– pisze.

„Nieprzekraczalną datą ustosunkowania się do niej jest 12 kwietnia. Tego dnia bowiem Komisja Sprawiedliwości ma zarekomendować Sejmowi kandydata na zwalniające się w TK miejsce. Brak reakcji z pana strony będzie odrzuceniem mojej propozycji, co przyjmę ze smutkiem. Oznaczać to bowiem będzie zerwanie rozmów z Pańskiej strony i dalszą eskalację konfliktu konstytucyjnego w Polsce o nieprzewidywalnych skutkach” – twierdzi Petru.

Kaczyński zapowiada nową ustawę

Prezes PiS po spotkaniu z liderami opozycji zapowiedział, że w ciągu najbliższych tygodni zostaną przedstawione propozycje rozwiązania sporu wokół TK. Jarosław Kaczyński zdradził, że planowane są prace nad nową ustawą regulującą działanie Trybunału. – Ustawa grudniowa będzie zmieniona – podkreślił prezes PiS. Zaznaczył, ze z powagą należy traktować wytyczne Komisji Weneckiej, "niezależnie od tego, czy się z tym zgadzamy, czy nie".

TVN24, Nowoczesna/Twitter