Premier agitator

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Francji, Jean-Pierre Raffarin zachęcał deputowanych, by opowiedzieli się za projektem ustawy, która zabrania noszenia w szkołach publicznych islamskich chust i innych symboli religijnych.
Otwierając trzydniową debatę parlamentarną na temat ustawy, którą część muzułmanów uważa za przejaw dyskryminacji, premier podkreślił, że Francja musi ustalić klarowne granice w tej kwestii. "Nadszedł czas, by Republika ustaliła jasne, praktyczne granice" - oświadczył Raffarin.

Projekt ustawy od kilku miesięcy jest przedmiotem gorącej dyskusji politycznej we Francji. Do udziału w debacie zapisało się 140 deputowanych. Głosowanie ma się odbyć 10 lutego.

Zakaz ostentacyjnego noszenia symboli religijnych ma być gwarancją przestrzegania francuskich wartości, zwłaszcza świeckości i jednoznacznego rozdziału Kościoła i państwa.

Członkowie francuskiego rządu powołują się na obronę laickości państwa i tłumaczą, że zgoda na symbole religijne w szkole oznaczałaby złamanie obowiązującej od 1905 roku zasady rozdziału religii od państwa. Zapewniają, że uczniowie mogą nosić "dyskretne symbole" swej wiary.

Projekt ustawy wywołał wrogie reakcje i manifestacje na świecie, spotykając się z krytyką ze strony państw islamskich, a także Watykanu.

We Francji mieszka około 5 milionów muzułmanów, co sprawia że  kraj ten ma największą w Europie Zachodniej populację islamską. Islam jest drugą co do liczby wyznawców religią w generalnie rzymskokatolickiej Francji.

oj, pap