Zabójcy polskiego żołnierza przyznali się

Zabójcy polskiego żołnierza przyznali się

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wiceminister obrony Janusz Zemke powiedział, że wyjaśnienia składane przez zatrzymanych Irakijczyków wskazują, że to oni dokonali zamachu na polski konwój.
Zginął wtedy jeden żołnierz zginął, a kilku zostało rannych.

"Zatrzymano grupę Irakijczyków, wszystko wskazuje na to, że wśród zatrzymanych są bezpośredni sprawcy zamachu na polskich żołnierzy" - powiedział Zemke. "Co prawda tłumaczą się, że ich celem nie byli Polacy, lecz żołnierze irackiej gwardii narodowej, to tłumaczenie potwierdza jednak, że zatrzymano sprawców" - dodał.

Minister poinformował, że iracki wymiar sprawiedliwości, który prowadzi dochodzenie, wiedzą z przesłuchań dzieli się z Polakami. "To jest gorzki sukces. Wolelibyśmy, żeby do zamachów na polskich żołnierzy nie dochodziło, ale kiedy już do takiego zamachu doszło, trzeba zrobić wszystko, żeby sprawcy zostali zatrzymani. I tak się stało. To dobrze świadczy o determinacji żołnierzy polskich, ale  świadczy też coraz lepiej o irackiej policji, która okazuje się coraz skuteczniejsza" - powiedział.

Zemke wyraził nadzieję, że zeznania zatrzymanych doprowadzą do  kolejnych zamachowców.

Sprawcy zamachu na polski patrol, w którym zginął kapral Marcin Rutkowski, zostali schwytani w poniedziałek w okolicy Hilli. Do  zamachu, w którym rannych zostało także siedmiu polskich żołnierzy, doszło w ubiegłym tygodniu w miejscowości Madlul, 16 km na północny-wschód od Hilli.

ss, pap