Polska straciła Gołasia (aktl.)

Polska straciła Gołasia (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arkadiusz Gołaś, reprezentant Polski w siatkówce zginął w wypadku samochodowym na autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu.
24-letni Gołaś, który od kilku lat grał w reprezentacji kraju, jechał do włoskiego klubu Lube Banca Macerata, z którym miał podpisany trzyletni kontrakt.

Jak poinformował kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wiedniu Tadeusz Oliwiński "samochód, którym jechał Arkadiusz Gołaś z żoną niespodziewanie zjechał na prawo i uderzył w betonową podstawę ściany dźwiękochłonnej." Żona przebywa w szpitalu w  Klagenfurcie. Według wstępnych ocen lekarzy pozostanie tam trzy- cztery dni.

Na początku czerwca środkowy reprezentacji Arkadiusz Gołaś podpisał trzyletni kontrakt z czołowym zespołem włoskiej Serie A  Lube Banca Macerata.

"Szefowie Maceraty już dawno zwrócili uwagę na Arkadiusza Gołasia - mówił menadżer tego zawodnika Ryszard Bosek. - Miał on jeszcze kontrakt na dwa lata z Edilbasso&Partners Padwa, ale oba kluby dogadały się w sprawie przejścia".

W reprezentacji Polski rozegrał ponad osiemdziesiąt meczów. Jej trener Raul Lozano odwołał wylot do Argentyny, dokąd miał się udać na urlop po zakończeniu sezonu.

Arkadiusz Gołaś urodził się 10 maja 1981 roku. Pochodził z  Ostrołęki. Był żonaty od 21 lipca 2005 roku.

Do reprezentacji Polski trafił w 2001 roku, gdy jej trenerem był Ryszard Bosek.

"Talent miał ogromny i już wtedy dużo potrafił - powiedział PAP wstrząśnięty Ryszard Bosek. - Powołałem go również ze względu na  charakter - nie był konfliktowy. Od nowego sezonu miał grać w  znanym klubie. Cieszył się z tego kontraktu. Wszystko było przed nim."

W zawiązku ze śmiercią Arkadiusza Gołasia, Polski Związek Piłki Siatkowej zwrócił się z prośbą do wszystkich organizatorów imprez siatkarskich, jakie odbywają się obecnie w naszym kraju, o  uczczenie minutą ciszy Jego pamięci.

em, pap