Niemiecki rynek pracy zamknięty do 2009 r.

Niemiecki rynek pracy zamknięty do 2009 r.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niemiecki rynek pracy pozostanie co najmniej do maja 2009 roku zamknięty dla pracowników z Polski i siedmiu innych krajów, które dwa lata temu przystąpiły do Unii Europejskiej. Ograniczenia nie obowiązują jedynie Malty i Cypru.
Niemiecki rząd obradujący w Berlinie pod przewodnictwem kanclerz Angeli Merkel zaaprobował wniosek ministra pracy i spraw socjalnych Franza Muenteferinga o przedłużenie o kolejne trzy lata okresu przejściowego ograniczającego obywatelom ośmiu krajów swobodę podejmowania pracy w Niemczech. Wniosek w tej sprawie przekazany zostanie przed 1 maja Komisji Europejskiej.

Restrykcje utrzymano także wobec pracowników z branży budowlanej, z firm zajmujących się sprzątaniem biur oraz wobec dekoratorów wnętrz, kierowanych do pracy w Niemczech w ramach świadczenia usług za granicą.

"Wobec napiętej sytuacji na niemieckim rynku pracy dostęp pracowników z nowych krajów UE musi nadal podlegać regulacji" -  podano w uzasadnieniu decyzji. Ministerstwo pracy przypomniało, że  w lutym w Niemczech ponad 5 mln osób nie miało pracy, a wskaźnik bezrobocia wynosi 12,2 proc. W landach graniczących z Polską i  Czechami wskaźnik oscyluje w granicach 20 proc.: w Meklemburgii -  Pomorzu Przednim - 21,9 proc., w Brandenburgii - 19,2 proc., w  Saksonii - 19,5 proc.

W oświadczeniu ministerstwa zwrócono uwagę, że wskaźnik bezrobocia jest szczególnie wysoki wśród pracowników nisko wykwalifikowanych. Niemcy obawiają się napływu właśnie tej kategorii osób.

Niemiecki rząd podkreślił, że utrzymanie ograniczeń nie oznacza odizolowania niemieckiego rynku pracy od nowych krajów Unii. Dwustronne umowy oraz ustawa imigracyjna umożliwiają kontrolowany i ograniczony dostęp do niemieckiego rynku - czytamy w oświadczeniu.

W ubiegłym roku przy żniwach w Niemczech pracowało blisko 300 tys. pracowników sezonowych z Polski. Polacy pracują także w  ramach umowy o dzieło, głównie w budownictwie. Rośnie liczba polskich lekarzy podejmujących pracę głównie we wschodnich krajach związkowych.

Traktat regulujący kwestie przyjęcia nowych krajów do Unii pozwala krajom Piętnastki na zamknięcie dostępu do rynków pracy na  maksymalne siedem lat. Z dotychczasowych wypowiedzi niemieckich polityków wynika, że będą chcieli wykorzystać cały siedmioletni okres przejściowy.

pap, ab