Nasrallah grozi rakietami

Nasrallah grozi rakietami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przywódca libańskiego szyickiego Hezbollahu szejk Hasan Nasrallah, zagroził atakami rakietowymi na miasta w środkowym Izraelu, jeśli ofensywa izraelska nie ustanie i niemal ogłosił już zwycięstwo Hezbollahu.
Nasrallah, występując przed kamerami telewizji Al-Manar obwinił za wszystko Stany Zjednoczone. To administracja USA - oświadczył - popycha Izrael do kontynuacji agresji. - Jestem przekonany, iż Izrael pragnie rozejmu, ale jest naciskany przez USA, aby konflikt trwał nadal - mówił. Według niego amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice, która przybyła w sobotę do Izraela, przyjechała narzucić amerykańskie warunki. "Rice wraca do tego regionu, aby ponownie spróbować narzucić swoje własne warunki Libanowi, które mają służyć jej bliskowschodniemu planowi i Izraelowi" - powiedział Nasrallah.

"Izraelczycy są gotowi zakończyć agresję, ponieważ boją się nieznanego" - dodał.

Nasrallah uznał też, że Izrael poniósł "poważną klęskę" w walkach wokół libańskiego miasta Bint Dżubail na południu Libanu, uważanego za twierdzę hezbollahów, o które toczyły się boje od początku tygodnia. W sobotę wojsko izraelskie wycofało się z Bint Dżubail. Izraelowi nie udało się ani jedno militarne dokonanie" - podsumował 18-dniową ofensywę izraelską szejk Nasrallah.

Powiedział, że "zbombardowanie Afuli i jej bazy wojskowej to początek". "Jeśli bestialska agresja na nasz kraj, lud i wsie będzie trwać, wiele miast w środku Izraela stanie się celem [rakiet o zasięgu] +poza Hajfę+" - powiedział Nasrallah.

W piątek Hezbollah zaatakował Afulę położoną na południe od Hajfy, w odległości ok. 50 km od granicy z Libanem
co najmniej jedną rakietą nieznanego typu, która spowodowała większe straty niż katiusze używane do tej pory do ataków na Izrael. Nie była to jednak - jak początkowo podawano - rakieta typu Zelsal produkcji irańskiej, a produkcji syryjskiej. Jak twierdzi przedstawiciel izraelskiej policji Jehuda Perec. to "rakieta wyprodukowana w Syrii, oparta na modelu rakiety Fadżr-5 (Świt-5) konstrukcji irańskiej - oświadczył Perec.

Według amerykańskiej specjalistycznej strony internetowej globalsecurity.org, rakieta Fadżr-5 kalibru 333 mm ma zasięg ok. 70 km i może przenosić ładunek ponad 200 kg. Według analityków, Hezbollah od 2000 roku posiada w swoim arsenale rakiety tego typu.

Od dnia 12 lipca, kiedy to zbrojny rajd Hezbollahu na terytorium izraelskie rozpoczął obecny konflikt, na północny Izrael spadło ponad 1500 rakiet.

W ciągu tygodnia walk o Bint Dżubail zginęło 18 izraelskich żołnierzy, a w piątek - według Izraela - co najmniej 26 hezbollahów. Takiej liczbie własnych ofiar Hezbollah zaprzeczył.