Pierwszy papieros bez dymu

Pierwszy papieros bez dymu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Papieros, którego się nie pali i który nie wydziela dzięki temu żadnego dymu, a zatem taki, jakim można się zaciągać wszędzie tam, gdzie palenie jest zabronione, zaprezentowano w Neapolu.
Wkrótce takie papierosy będą sprzedawane w całych Włoszech.

Najnowszy wynalazek, nazwany "Nic Stic", wygląda tak, jak każdy tradycyjny papieros, z tą jednak różnicą, że nie zawiera tytoniu i nie wytwarza popiołu. W jego środku znajduje się wyłącznie nikotyna - 0,9 miligrama, a więc tyle, ile przewiduje prawo.

"Papieros bez dymu" wyposażony jest w małe urządzenie na baterie. Trzeba go w nim podgrzać, a wtedy, wkładając ciepłego papierosa do ust, można wdychać wydobywający się z filtra zapach nikotyny. Jest to więc, jak zauważono podczas światowej prapremiery urządzenia, rodzaj nikotynowej inhalacji, która nie szkodzi otoczeniu.

Jako kolejną zaletę papierosa wymieniono to, że zawiera wyłącznie nikotynę, podczas gdy z normalnego papierosa w trakcie palenia wydobywają się inne szkodliwe substancje.

Wynalazcy twierdzą, że z tego właśnie powodu jest on zdrowszy, a poza tym - co szczególnie ważne we Włoszech, gdzie istnieje całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych - można się nim zaciągać wszędzie.

Ci palacze zaś, którzy już go spróbowali, twierdzą, że wrażenie jest identyczne jak przy tradycyjnym "dymku".

W ciągu miesiąca papierosy pojawią się w sprzedaży w barach i kioskach z tytoniem we Włoszech.

"Podgrzewacz" będzie kosztował 29 euro, a paczka 20 papierosów - 4 euro.

pap, ab