Śląskie. Chciał spalić kolegę, bo podejrzewał go o kradzież paczki papierosów

Dodano: 25 września 2018, 21:24

Zatrzymany 26-latek Źródło: Policja

Do jednego ze śląskich komisariatów zgłosił się 26-letni mieszkaniec miasta, który przy użyciu klucza do kół samochodowych na ulicy pobił swojego znajomego. Groził także swojej ofierze spaleniem. A wszystko z powodu... kradzieży papierosów.

Do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia doszło około godziny 16.30 w Sławkowie w powiecie będzińskim w województwie śląskim. 26-letni mieszkaniec miasta podejrzewał swojego o rok starszego znajomego o kradzież papierosów. Mężczyzna w poszukiwaniu domniemanego rabusia wybrał się na poszukiwania swoim samochodem.

Ofiarę napotkał na jednej z ulic i od razu zaatakował trzymanym w ręce kluczem do kół samochodowych. W trakcie całego zajścia napastnik wyjął także z samochodu kanister z benzyną i oblał nią 27-latka, grożąc mu podpaleniem. Do sławkowskiego komisariatu zgłosił się najpierw pokrzywdzony. Chwilę później w progu jednostki policji stanął sam oprawca. Dalszym losem 26-letniego sławkowianina zajmie się teraz sąd i prokurator.

Źródło: Policja