Wprawdzie lecę w tym roku na wakacje na Wschód i to Daleki, ale wycieczkę zrobiłam sobie na Zachód (prawie Dziki). Wycieczkę w świat przyszłości technologii odkrywanej przez zespoły badawcze MIT (Massachusetts Institute of Technology). Ponieważ firma, którą zarządzam działa na rynku technologii, zastanawiam się często co czeka na nas na drodze galopującego postępu technologicznego? Jakie mogą być przyszłe trendy?
Ostatnio mówi się dużo o wearables – elektronice noszonej „na sobie”, zaszytej w ubraniach i temu podobnych wynalazkach. Dziś nawet trudno sobie wyobrazić, jakie funkcje to wszystko może pełnić, ale jedno jest pewne: jest problem z zasilaniem. Żeby ubrania nie były ciężkie, wmontowane w nie urządzenia muszą być lekkie. Muszą więc mieć małe baterie. A to limituje ich użyteczność wyłącznie do tych funkcji, które mogą same wykonywać. Żadnego łączenia się z siecią. A więc żadnego internetu ubrań (by sparafrazować pojęcie „internetu rzeczy” – IoT).
Warunkiem łączności radiowej, są większe, przynajmniej chwilowe, zasoby energii. A te można uzyskać stosując kondensatory. A jeszcze lepiej – superkondensatory, które cechują się wielką pojemnością, bardzo krótkim czasem ładowania i minimalnym napięciem potrzebnym do ich funkcjonowania (rzędu 2 – 3 Volt).
Na MIT powstał zupełnie nowy pomysł: kondensatory z przędzy usnutej z nano włókien niobu (Nb), które bez problemu można wpleść w materiał z którego uszyje się na przykład koszulkę transmitującą dane o stanie organizmu sportowca – jego trenerowi. A ponieważ niob topnieje dopiero w 2,5 tysiącach stopni Celsjusza – pewnie mógłby też służyć tym samym celom na przykład w ubraniach ochronnych stosowanych w wysokich temperaturach, jak choćby używanych przez hutników czy strażaków.
Naukowcy z MIT uważają, że to będzie stosunkowo tanie rozwiązanie. Niobu sporo wydobywa się każdego roku – ponad 60 ton, z czego 90% w Brazylii, 5% w Kanadzie a pozostałe 5% w Australii, Kongo, Mozambiku i Rwandzie (według danych z anglojęzycznej Wikipedii). Biorąc pod uwagę grubość nici, z których ma powstawać kondensatorowa przędza – metalu rzeczywiście jest pod dostatkiem.
Odkrycie jest fajne – nano przędza z niobu ma lepsze właściwości, niż na przykład nanorurki węglowe i w dodatku ze względu na swoje właściwości fizyczne jest znacznie łatwiejsza do użycia. A że rynek tak zwanych wearables szacowany jest w tym roku na ponad 7 miliardów dolarów a do 2018 roku na przeszło 12,5 miliarda – możemy wkrótce zobaczyć ubranka – kondensatory.
Czy firma, którą zarządzam stanie się kiedyś firmą częściowo – odzieżową? Oczywiście, że na to pytanie nie odpowiem.
-
Więcej z bloga MIT:
http://mitei.mit.edu/news/tiny-wires-could-provide-big-energy-boost
-
Bardzo ciekawa strona, na której można obejrzeć próbkę niobu w kontekście całego układu okresowego pierwiastków (używając do tego małych zielonych strzałek przy nazwie pierwiastka):
http://www.seilnacht.com/Lexikon/41Niob.htm
-
A więcej o wearables – w BusinessInsider:
http://www.businessinsider.com/the-wearable-computing-market-report-2014-10