Z miłości do papieru

Z miłości do papieru

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
„Nie trzeba palić książek, żeby zniszczyć kulturę. Wystarczy, by ludzie przestali je czytać” Ray Bradbury
Kilka oczywistości i męczenia dobrze znanych spraw, ale wciąż ważnych:

kiedy wsiadamy do paryskiego metra, od razu zaskakuje nas fakt, jak wiele osób podróżuje z otwartą książką. Ludzie stoją i trzymają się jedną ręką, drugą zaś przerzucają kartki, podtrzymują elektroniczne czytniki lub rozkładają gazety. Podobnie jest w Moskwie, czy w Sztokholmie, gdzie mieszkańcy często poświęcają czas podróży właśnie lekturze. Jak to wygląda w Warszawie? U nas w komunikacji miejskiej króluje przede wszystkim kontemplacja. Z lubością poświęcamy się analizowaniu rzeczywistości za oknem lub badaniu istoty bytu ściany bądź płaszcza osoby podróżującej obok. I choć to nasze filozoficzne zacięcie mogłoby cieszyć, nie przekłada się jednak na zainteresowanie kulturą a w szczególności literaturą.

Według badania stanu czytelnictwa wykonanego przez Bibliotekę Narodową w 2012 roku, za „rzeczywistych” czytelników (takich, którzy przeczytali min. 7 książek w ciągu roku) można uznać jedynie 11 proc. społeczeństwa, jednokrotny kontakt z jakąkolwiek lekturą zadeklarowało 39 proc., zaś prawie 16mln osób w roku 2012 nie otworzyło żadnej książki, nawet kucharskiej! Dla porównania 75 proc. Francuzów czyta w ciągu 12 miesięcy przynajmniej jedną pozycję, zaś przeciętny Szwed poświęca lekturze 20 minut dziennie. Pytanie brzmi, czemu Polak nie czyta? Czy zwyczajnie nie ma czasu, czy może wynika to ze strachu przed tymi papierowymi potworami stojącymi na półkach?

W odpowiedzi należy przedstawić kilka zalet omawianych potworów. Książka przede wszystkim jest tania (korzystając z bibliotek można w ogóle za nią nie płacić), prosta w obsłudze (wystarczy sukcesywnie przerzucać strony, póki się nie skończą) oraz niezwykle wielofunkcyjna. Mianowicie, prócz swojego podstawowego zadania (jakim jest oczywiście zajmowanie cennego miejsca na półce) może również służyć jako podstawka pod kubek, podpórka pod rękę lub w wydaniu w twardej oprawie, jako przyrząd samoobrony. Spełnia więc wiele potrzeb, które rodzi nasza polska rzeczywistość. Dodatkowo, poruszanie się z książką finezyjnie wystającą z torby, wsuniętą pod pachę, czy nawet trzymaną otwartą przed sobą, może być odczytywane w pewnych kręgach (nie tylko uniwersyteckich), jako atrybut podnoszący atrakcyjność jednostki. Najnowsze badania wykazują, że panie zanurzone w lekturze, są postrzegane jako znacznie ładniejsze, niż te które tego nie robią. Ponadto aż 80 proc. Warszawiaków uważa, że kobieta zaczytana to s e k s o w n a kobieta. Czytajmy zatem lub chociaż udawajmy, że czytamy, powinno to przynieść pożądany efekt.

Ostatnie wpisy

  • Lotnictwo amatorskie dalej w opłakanym stanie25 lip 2018, 20:15Coraz częściej nasza nowa, z dawna wyczekiwana władza, grzęźnie w zaniechaniach, w porzucaniu szumnie rozpoczętych projektów, w unikaniu rozwiązywania problemów, które były głównymi hasłami wyborczymi. A przecież samo zwalczanie przestępczości i...
  • Dlaczego spotkanie Trump-Kim odbędzie się w Singapurze?11 cze 2018, 13:02Pomimo różnego rodzaju politycznych i dyplomatycznych przepychanek Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych spotka się z Kim Dzong Unem, przywódcą Korei Północnej. Polski ambasador w Singapurze tłumaczy wybór i znaczenie lokalizacji szczytu.
  • Debiutantki znowu zabłysły na Nocy Muzeów w Wilanowie20 maj 2018, 23:01Noc Muzeów w Wilanowie ponownie uświetnił pokaz mody w strojach epokowych w wykonaniu Debiutantek. Tym razem wcieliły się one w rolę femme fatale z lat 20-tych i 30-tych. W luźnych, połyskujących sukienkach z piórami, krótkich fryzurach i fifką w...
  • Problemy z lotnictwem amatorskim. Ogromne poruszenie w środowisku11 maj 2018, 19:15Ogromne poruszenie w środowisku polskiego lotnictwa amatorskiego w związku z zapowiedzią wdrożenia angielskich a nie czeskich rozwiązań prawnych regulujących lotnictwo ultralekkie. Polska tym samym w sprawie lotnictwa przestaje być solidarna z...
  • Debiutantki ponownie zatańczyły walca25 kwi 2018, 14:29W głównej auli Politechniki Warszawskiej odbył się kolejny bal Debiutantek. Dziewczęta w parach z tancerzami z ZPiT UW „Warszawianka” zatańczyły poloneza oraz walca do muzyki Wojciecha Kilara z "Ziemi Obiecanej". Impreza odbyła się pod hasłem...