W moim bucie jest wąż

W moim bucie jest wąż

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziwne rzeczy muszą czasem robić policjanci. Minionej nocy w pewnym mieszkaniu w Żyrardowie łapali węża. Jak tam się znalazł? Nie wiadomo.
Mężczyzna natknął się na węża, wylegującego się na jego własnych butach w przedpokoju, o czwartej nad ranem. Musiał się nieźle przestraszyć. Złapał za telefon i zadzwonił na policję. Dyżurna nie wzięła go za wariata i przysłała patrol.

Policjanci zastali metrowego węża. Nadal leżał na butach. Ale co to za wąż, czy jadowity? Nikt nie miał pojęcia. Opisali gada dyżurnej, która szczęśliwie miała dostęp do internetu (co niestety regułą w policji nie jest). Wyszło, że chyba jest to wąż królewski, który nie jest jadowity. Ale pewności nie było.

W miedzy czasie został postawiony na nogi weterynarz. Zabrał ze sobą osobę znającą się na wężach. Policjanci na miejscu kombinowali co zrobić, żeby wąż nie uciekł. W końcu nakryli go dużym garnkiem.

Wąż został odłowiony. Tymczasowe schronienie zapewnił mu weterynarz. Na dłuższą metę jednak nie wiadomo co z gadem zrobić. Nikt nie zgłosił ucieczki węża.

Ostatnie wpisy

  • Kim jest Trynkiewicz?29 sty 2014Szatan, bestia, pedofil, morderca to wszystko można dziś usłyszeć i przeczytać w mediach o Mariuszu Trynkiewiczu. Większość polityków i publicystów zdaje się nie mieć wątpliwości, że wszystkie te określenia dobrze oddają to, kim jest dzisiaj...
  • Nie chcę utrzymywać pijanych kierowców13 sty 2014Początek roku obfitował w wypadki, których sprawcami byli pijani kierowcy. Tragedie w Kamieniu Pomorskim, w Łodzi i kilka innych zdarzeń postawiły na nogi polityków. Ponieważ niewiele się poza tym działo wszyscy wzięli się za uzdrawianie sytuacji...
  • Prokuratorzy wierzą w cuda31 maj 2013Kolejna prokuratura uwierzyła w jasnowidza. Tym razem w paranormalne zdolności Krzysztofa Jackowskiego, znanego chyba bardziej jako jasnowidz z Człuchowa uwierzył prokurator z Katowic. Dwa lata temu wynajął go prokurator Krakowa. Sprawa wyszła na...
  • Śmieszna i straszna seksafera w policji24 maj 2013Tak śmiesznej afery w policji chyba jeszcze nie było. Śmiesznej i strasznej. Nie chodzi o fakt, że komendant wojewódzki z Opola sypiał ze swoją podwładną, że para omawiała sprawy służbowe na przemian z łóżkowymi, ale jak to robiła. Nic dziwnego,...
  • Nasza policja jest w czymś pierwsza na świecie16 maj 2013Yes! Yes! Yes! – że zacytuje klasyka. Jest taka rzecz, w której nasza polska policja jest pierwsza na świecie. Nie jest to duża rzecz, ale jednak cieszy. Otóż nasza policja ma aplikację na smartfony z grą mającą ułatwiać zapamiętywanie...