Niech bandyci płacą za skutki przestępstw

Niech bandyci płacą za skutki przestępstw

Dodano:   /  Zmieniono: 
Młodzi bandyci porwali chłopaka, wyrwali mu dwa zęby i obcięli końcówki palców. Bandyta na quadzie rozjechał turystę na szlaku, bo go filmował. To przykłady tylko z ostatnich dni. Ofiary znalazły się w szpitalach. I najprawdopodobniej my wszyscy zapłacimy za ich leczenie, a nie napastnicy.
Wiele lat temu, jeszcze w liceum, tak zwany gitowiec złamał mi górną jedynkę. Stosunkowo drobne uszkodzenie ciała, ale jednak. To był jeszcze głęboki socjalizm, więc nikt nawet nie próbował zgłaszać sprawy ówczesnej milicji. Nic by to zresztą, z mojego obecnego punktu widzenia, nie dało. Bo co mnie w tej sprawie boli? To, że co parę lat muszę wydać kilkaset złotych na dentystę. A do końca życia powinien za to płacić sprawca.

Teraz żyjemy w wolnym demokratycznym kraju, ale nie słyszałem o wyrokach, które by nakazywały naprawianie szkody do końca życia. A tak powinno być w przypadku szkody wyrządzonej umyślnie.

Przypadek 21-latka z Wrocławia. Sześciu bandytów w wieku od 18 do 21 lat porwało go w środę. Najpierw wywieźli go do lasu i kazali kopać grób. Potem zawieźli w bagażniku do altanki w ogródkach działkowych. Bili, odcięli końcówki dwóch małych palców u rąk, wyrwali obcęgami dwie jedynki. Chłopak wylądował w szpitalu. Oprawców złapano. Grozi im od trzech do 10 lat więzienia. Pewnie pójdą siedzieć, być może sąd nakaże zapłacić im odszkodowanie. Ale na tym nie powinno się kończyć.

Oprawcy powinni zapłacić za szpital i wszystkie zabiegi. Bo nie widzę powodu, dla którego wszyscy mielibyśmy płacić za leczenie ofiary. Powinni dostać rachunek za psychologa, jeśli będzie potrzebny. Może jest jakaś technologia dosztukowywania obciętych końcówek palców. Nawet, jeśli nie jest dostępna w Polsce, też powinni za to płacić sprawcy. Niewątpliwie chłopak będzie potrzebował implantów dwóch zębów. To kilka tysięcy złotych. Niech też płacą.

W przypadku turysty rozjechanego przez bandytę na quadzie, obrażenia są mniejsze. Ma złamaną kość strzałkową. Na razie nie wiadomo, kim jest sprawca. Ale jak go policja złapie, już powinien na niego czekać rachunek za karetkę, szpital, potem rehabilitację. Za wszystko, co było następstwem jego czynu.

Implant trzeba kiedyś wymienić, protezę też, po latach od złamania, może się okazać konieczne sanatorium. Za to wszystko do końca życia powinni płacić sprawcy. Jak po 20 latach dostaną kolejny rachunek, za swoje dawno popełnione przestępstwo, jest szansa, że syna wychowają tak, żeby nie poszedł w ślady ojca. Niech żyją w ciągłej niepewności, czy nie czeka na nich kolejny rachunek do zapłacenia.

Wiem, że to co piszę jest nierealne, ale im bliżej będziemy takiego modelu, tym lepiej. Bo wsadzanie do więzień rzadko kiedy czegoś uczy.

Ostatnie wpisy

  • Kim jest Trynkiewicz?29 sty 2014Szatan, bestia, pedofil, morderca to wszystko można dziś usłyszeć i przeczytać w mediach o Mariuszu Trynkiewiczu. Większość polityków i publicystów zdaje się nie mieć wątpliwości, że wszystkie te określenia dobrze oddają to, kim jest dzisiaj...
  • Nie chcę utrzymywać pijanych kierowców13 sty 2014Początek roku obfitował w wypadki, których sprawcami byli pijani kierowcy. Tragedie w Kamieniu Pomorskim, w Łodzi i kilka innych zdarzeń postawiły na nogi polityków. Ponieważ niewiele się poza tym działo wszyscy wzięli się za uzdrawianie sytuacji...
  • Prokuratorzy wierzą w cuda31 maj 2013Kolejna prokuratura uwierzyła w jasnowidza. Tym razem w paranormalne zdolności Krzysztofa Jackowskiego, znanego chyba bardziej jako jasnowidz z Człuchowa uwierzył prokurator z Katowic. Dwa lata temu wynajął go prokurator Krakowa. Sprawa wyszła na...
  • Śmieszna i straszna seksafera w policji24 maj 2013Tak śmiesznej afery w policji chyba jeszcze nie było. Śmiesznej i strasznej. Nie chodzi o fakt, że komendant wojewódzki z Opola sypiał ze swoją podwładną, że para omawiała sprawy służbowe na przemian z łóżkowymi, ale jak to robiła. Nic dziwnego,...
  • Nasza policja jest w czymś pierwsza na świecie16 maj 2013Yes! Yes! Yes! – że zacytuje klasyka. Jest taka rzecz, w której nasza polska policja jest pierwsza na świecie. Nie jest to duża rzecz, ale jednak cieszy. Otóż nasza policja ma aplikację na smartfony z grą mającą ułatwiać zapamiętywanie...