Ciekawe głosowanie, czyli nabici w OZE

Ciekawe głosowanie, czyli nabici w OZE

Dodano:   /  Zmieniono: 
W piątek, 20 lutego bieżącego roku, odbyło się w Sejmie głosowanie nad poprawkami Senatu do ustawy o OZE. Poprawek było bardzo wiele, około 90-ciu. Największe emocje wywołały dwie poprawki znoszące wcześniej uchwalone wnioski mniejszości. Chodziło o tzw. poprawki pro prosumenckie. Silnie zwarta opozycja, przy wsparciu PSL, utarła nosa Platformie. Taki był wydźwięk polityczny tych głosowań.
Ale czy to my, opozycja i strona społeczna, mieliśmy rację? I skąd nagle do stosunkowo prostych zapisów wzięło się aż 90 poprawek Senatu?

Odpowiadam. Odnoszę wrażenie, że nikt z nas nie ma racji. Niestety, bez względu na wynik tych głosowań, zwyciężyły „pasożyty”, czyli rozdrobnione koncerny energetyczne i system przesyłu. Nie ukrywam, że zawsze miałem ogólne pojęcie jak działa system wytwarzania i dystrybucji energii w Polsce, chociażby dlatego, że z wykształcenia jestem inżynierem, konsumentem, i przez przypadek znam dwie osoby zajmujące się zawodowo dystrybucją energii.

W miniony weekend otwarłem dzienniki ustaw i zacząłem ponownie czytać uchwalone przepisy, jak również te, które nie podlegały zmianie a można je nazwać zbiorowo „prawem energetycznym”. Zgłębienie nawet najbardziej skomplikowanych ustaw zajmuje mi kilka godzin. W tym wypadku, po dwóch dniach analiz i tłumaczeń ze strony pomysłodawców w/w wniosków mniejszości, i kumpli od handlu energią, nie byłem w stanie zgłębić sensu funkcjonowania całego systemu. Wygląda na to, że biurokracja i odrealnienie od parametrów rynku wszystkich elementów łańcucha dostaw energii jest tak daleko posunięte, że właściwie dziwię się, że można jeszcze włączyć światło w domu lub telewizor.

Skonfrontowałem wypowiedzi posła Czerwińskiego i narrację mojego przyjaciela, posła Artura Bramory. I co? Najzabawniejsze jest to, że obaj mają rację. Pomimo, że mówią skrajnie odmienne rzeczy na ten sam temat. Wszystko zależy od „naciągnięcia” odpowiednich przepisów.

Znając praktykę Senatu dotyczącą poprawek do ustaw, wszyscy wiemy, że żaden senator nie ma pojęcia nad czym głosuje, a poprawki są „stwarzane” przez doskonale działające Biuro Legislacyjne Senatu. Tak więc prawnicy senaccy dostali od większości senackiej PO zadanie wyeliminowania z całej ustawy zapisów i odniesień pro prosumenckich. Gdy Sejm przyjął wszystkie poprawki poza jedną, akurat tą pro prosumencką, całość zapisów ustawy przestała być spójna. Mówiąc inaczej, ucierając nos Platformie, uchwaliliśmy „gniota”.

Co należy teraz zrobić?

Wyrzucić całą ustawę do kosza i jeszcze raz, od początku pochylić się nad „prawem energetycznym”, aby je w sposób metodyczny i całościowy uprościć. Stworzyć od nowa przejrzystym, tak aby przestały grać interesy przeróżnych dopłat, certyfikatów, opłat za gotowość itp. Bo tylko wtedy będzie można sprawować kontrolę nad tym sektorem gospodarki i zaplanować jego zrównoważony rozwój. I niewątpliwie wtedy znajdzie się miejsce na głos Cezarego Olejniczka i Artura Bramory, którzy od zawsze wspierali małych wytwórców energii, czyli OZE.

Niestety do takiej pracy nie dojdzie w tej kadencji Sejmu. Platforma w roku wyborczym będzie nadrabiać zaległości z obietnic przedwyborczych 2011 roku i nie będzie miejsca w terminarzu na ponowne procedowanie ustawy o OZE. Jednakowoż przekaz medialny, jaki pójdzie w świat będzie w stylu: „pracowaliśmy ciężko, chcieliśmy dobrze, ale ta wredna opozycja nam nie pozwoliła. Winą za brak OZE trzeba obciążyć opozycję”.

Ostatnie wpisy

  • Telewizja kłamie8 mar 2016Pan Prezydent Miasta Chorzów mgr inż. Andrzej Kotala Rynek 1 41-500 Chorzów Szanowny Panie Prezydencie, Zwracam się do Pana z apelem o przywrócenie historycznego napisu, który widniał od marca 1981 do (najprawdopodobniej)...
  • Inicjatywa IQ20 Polska22 lut 2016Wprawdzie obiecałem inny temat, ale muszę się odnieść do tematów bieżących. Na początek kilka prostych zasad matematyki wyborczej: elektoraty się nie sumują! Jeżeli połączymy listę partii A z listą partii B to wynik wyborczy będzie słabszy niż...
  • Podatek od dużego handlu!8 lut 2016Są rzeczy które uwielbiam w życiu robić: pływać w ciepłym morzu, łowić duże ryby, obserwować dziką naturę i np. zjeść jakiś lokalny rarytas. Nie mówiąc o wypiciu dobrego trunku!
  • Kto dobije lewicę?29 sty 2016Nie ma znaczenia czy lewica ma reprezentację w parlamencie czy nie. I nie ma znaczenia czy na lewicy hegemonem będzie SLD czy jakaś inna formacja. Dopóki lewica będzie reprezentowana publicznie przez formacje takie jak: TR, UP, SLD, bądź chimerę...
  • Koniec lewicy!26 sty 2016Słowa te z pewnością nie będą na wyrost, ale w dniu 23.01.2016 zamknięto rozdział wielkiej polskiej polityki jakim był SLD. Właściwie koniec nastąpił tydzień wcześniej podczas wyborów bezpośrednich, gdzie do drugiej tury weszło dwóch kandydatów z...