Drodzy Czytelnicy!

Drodzy Czytelnicy!

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ostatnich dniach zostaliśmy nagrodzeni za aferę podsłuchową. Otrzymaliśmy Studencką Nagrodę Dziennikarską „MediaTory” – ProwokaTOR 2014 i nagrodę Grand Press w kategorii News. Wracam myślami do wydarzeń z czerwca. W redakcji pojawili się wówczas prokuratorzy i funkcjonariusze ABW z żądaniem wydania nośników z kompromitującymi polityków nagraniami. Doszło do haniebnych scen, które, dzięki innym mediom, można było śledzić. Za wsparcie, jakie okazały nam te redakcje, dziękujemy. Minister sprawiedliwości nie miał wątpliwości, że kierowane wobec nas żądania były bezzasadne i są blamażem prokuratury. Przypominam sobie atmosferę solidarności w naszym newsroomie. Poczucie pewności, że uczestniczymy w czymś wyjątkowym, wydarzeniu, które być może już nigdy się nie powtórzy. Dla niektórych było to pierwsze takie doświadczenie w dziennikarskiej karierze.
Dla kogo to robiliśmy? Dla Państwa. Nie chcieliśmy decydować o tym, jakie fakty powinniście poznać, a jakich nie. Dziennikarz nie ma prawa czuć się mądrzejszy od swojego czytelnika, cenzurować informacji. Naszą rolą nie jest ochrona władzy. Żadnej władzy. Naszą rolą jest pokazywanie, gdzie państwo działa źle. Albo nie działa wcale. Pisanie prawdy, nawet jeśli jest bolesna. Po wybuchu afery na różne sposoby próbowano nas dyskredytować. Ale jak się okazało, ostatecznie jednak dostrzeżono także naszą pracę. Wiemy, że mamy wielu przeciwników, ale czujemy też, że mamy przyjaciół. Na pewno Was, Drodzy Czytelnicy. Dlatego będziemy dalej robić swoje.

Składam Państwu życzenia dobrych świąt Bożego Narodzenia. Aby były dobre, może warto posłuchać rad jezuity i poety Wacława Oszajcy: „Niepotrzebnie oczekujemy od świąt zbyt wiele. Narzekamy na komercjalizację świąt. Ale to nie przedmioty nam zagrażają. Wrogami dla siebie jesteśmy my sami. Najważniejsze to mieć realistyczne podejście do Bożego Narodzenia. Bo jeśli zaplanujemy w głowach słodki, nierealny obrazek, miejmy pewność, że będzie odwrotnie […]. Lepiej, żeby każdy przeżył święta tak, jak chce i jak czuje. Jeśli denerwują nas prezenty, zrezygnujmy z nich. Jeśli pół rodziny nie lubi karpia, a pierogi są zbyt czasochłonne, po prostu ich nie jedzmy. Bo święta będą takie, jak je zorganizujemy. Najlepiej wspólnie, ramię w ramię. Bo świętować nie da się w pojedynkę” (s. 68).

Wesołych Świąt!

Ostatnie wpisy

  • Za aferę ukarać dziennikarzy?16 mar 2015Za aferę ukarać dziennikarzy? Prokuratura zamierza rozważyć, czy dziennikarzom, którzy ujawnili aferę taśmową, nie postawić zarzutów karnych – dowiedział się „Wprost”.
  • Sprawa taśm jest niebezpieczna dla państwa9 mar 2015W czerwcu 2014 r. ujawniliśmy we „Wprost” sześć nagrań, których dokonano w dwóch warszawskich restauracjach. W zeszłym tygodniu wyszło na jaw, że kilka tygodni temu Centralne Biuro Antykorupcyjne przekazało prokuraturze 11 kolejnych...
  • Prawdziwe milczenie owiec1 mar 2015Kiedy media piszą o molestujących księżach, wierzymy anonimowym źródłom. Wobec kolegi zachowujemy się inaczej – mówi nam Ewa Wanat, redaktorka naczelna Polskiego Radia "RdC”. Przeraziło ja milczenie mediów po pierwszym artykule "Ukryta...
  • Tę zmowę milczenia trzeba było przerwać23 lut 2015Środowisko dziennikarskie bardzo uważnie przygląda się Kościołowi, jak radzi sobie (lub nie) w ostatnich latach z seksualnymi skandalami. Teraz pora na dziennikarzy, by pokazali własną dojrzałość w tej trudnej materii” – pisze na...
  • Latkowski: Dlaczego piszemy o Durczoku?16 lut 2015Dlaczego zajęliśmy się sprawą Kamila Durczoka i jego zachowań? Nie interesuje nas, kto ma z kim romans, kto z kim sypia i czy przypina się do łóżka kajdankami. To prywatne sprawy. Jeśli jednak w grę wchodzą biały proszek i interwencje policji,...