To strach a nie poglądy

To strach a nie poglądy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żywioł polityczny i emocje zlewają nam się ze strachem. Najzwyklejszym ludzkim uczuciem strachu przed utratą pracy kontraktu, stabilizacji, którą kilkuset tysiącom ludzi w kraju gwarantuje obecna władza.
Prezydent, rząd, większość w Sejmie, dziesiątki rządowych agencji i spółek skarbu obsadzanych w ramach partyjno-towarzyskiego układu. Dla tysięcy bardzo aktywnych dziś obrońców obecnego prezydenta, to nie jest kwestia wiary w przesłanie, ideologię, kwestia bezpieczeństwa. Choć może ta ostatnia jest o tyle, o ile bezpieczeństwo oznacza nie bezpieczeństwo państwa co utrzymania posady, świadczeń.

Kompilacja omnipotencji państwa i upartyjnienia administracji powoduje, że życie rzeszy ludzi i ich rodzin zależy dziś od tego czy Komorowski utrzyma fotel. W niektórych przypadkach to mogą być osobiste, autentyczne tragedie. Ludzi w żaden sposób nieprzygotowanych na utratę pozycji. To są ministrowie kancelarii, dobrotliwi ludzie, ale zagubieni w transformacji. Doradcy, ludzie obsadzani w mediach publicznych z prezydenckiego nadania. Panika idzie w głąb struktur rządowych, ludzi przerażonych, że fala zmian dosięgnie i ich. Histeria towarzysząca obozowi PO to nie starcie poglądów, to zwykły ludzki strach. Obrzydliwe zjawisko wmontowane w skażony ustrój. Następcy powinni dobrze przyjrzeć się dziś wszystkim przerażonym i rozpocząć autentyczne zmiany systemowe. W innym razie Wy i Wasze rodziny będą w tym samym miejscu za pięć lat.

Ostatnie wpisy

  • Jak zmarnować sobie wakacje to tylko z…18 lip 2016, 6:23Wizz Air. Wymarzone i zaplanowane podróże. Wszystko na ostatni guzik – prawie wszystko. Wizz Air, nie wiem czy to kwestia samolotów, czy nonszalancji – tej ostatniej na pewno obsłudze nie brakuje. Nie po raz pierwszy zawraca swoje samoloty w pół...
  • Lewicowa obłuda9 kwi 2016Żądanie od Pierwszej Damy, żeby zajęła stanowisko w sprawie aborcji jest intelektualną niegodziwością. Pierwsza oczywista konstatacja - nie istnieje urząd publiczny Pierwszej Damy.
  • Polityczna opona5 mar 2016Nie wiemy co się stało z prezydencką oponą, ale wiemy co się stało z polską polityką. W mgnieniu oka, rzecz politycznie obojętna wyznacza oś sporu. I to jakiego sporu – zażartych, osobistych ataków w tym publicznych żali, że jednak wypadek...
  • Przepraszamy za nasze prostactwo14 lis 2015Nie dziwi nas reakcja rządu Francji mobilizującego wojska, wprowadzającego stan wyjątkowy, zamykającego granice. Zrozumiała jest też zapowiedź polskiego rządu, że po paryskim ataku unieważni ustalenia dotyczące przyjęcia 12 tysięcy uchodźców z...
  • Walka dopiero się zaczyna25 paź 2015To żaden przewrót, czy zawracanie dziejów polskiej polityki. Zaledwie korekta. Wyborcy odebrali władzę partii, która z konserwatywno-rynkowej formacji przedzierzgnęła się w etatystyczno-lewicową.