Panie ministrze przestań Pan gadać

Panie ministrze przestań Pan gadać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister Szczurek ma świętą rację. Polska jest przygotowana na wyjście Grecji ze strefy euro. To proste, bo sama nie jest w strefie euro. I niech się nam dalej wiedzie. Gorzej kiedy minister tłumaczy jakimiś "kilkudziesięcioma miliardami złotych dostępnymi, gdyby zaburzenia na rynkach finansowych przekładały się na ceny polskich obligacji".
Mówi o miliardach, które gotów jest jak rozumiem rzucić na rynek żeby ratować złotego. To cenna informacja dla wszystkich spekulujących walutą. Panie i panowie do wzięcia jest jakieś 40 mld euro, własne zasoby plus linia kredytowa którą Polska trzyma na wypadek gry na spadek złotego.

23 lata temu, to był chyba ostatni raz kiedy minister finansów tak zdecydowanie i pewnie mówił, że ma dosyć pieniędzy na obronę swojej waluty. To był minister finansów Wielkiej Brytanii. Skończyło się tzw. Czarną środą kiedy to atak spekulacyjny na funta szterlinga zmusił Londyn do wycofania swojej waluty z mechanizmu wymiany ERM (European Exchange Rate Mechanism).

Polska ma stabilne podstawy makroekonomiczne, ale ma i słabe punkty wzrost zadłużenia i ryzyko jakim są spore zobowiązania obywateli w obcych walutach powodują, że jesteśmy narażeni na wstrząsy i chaos na rynkach, jak ten, który może choć nie musi wybuchnąć po wyjściu Grecji - Grexit. Nie tylko euro, ale i waluty krajów peryferyjnych będą zagrożone. Niepewność na rynkach spowoduje ucieczkę od wszystkie co niepewne. Polska wystawiona zostałaby na gwałtowne krótkoterminowe skoki wartości pieniądze. Mówimy tu o  krótkoterminowych wstrząsach, bo w dłuższym okresie czasu Polska może być spokojna. Mamy stabilne fundamenty, dobre proporcje rynków finansowych do reszty gospodarki, mamy bezpieczny system bankowy. No i najważniejsze – pozostajemy poza strefą euro . Możemy szybciej dostosowywać kurs wymiany i stopy procentowe w zależności od  sytuacji na sąsiadujących z nami rynkach. Gorzej oczywiście jeżeli minister będzie zachęcał do ataków na naszą walutę. Na to nie jesteśmy przygotowani. Tak jak nie była swego czasu Wielka Brytania, czy Tajlandia. Także dla dobra naszej waluty prosimy ministra o zaciśnięcie pasów i wstrzymanie się od jakichkolwiek wypowiedzi. Niech więksi mówią i szastają swoimi pieniędzmi.

Ostatnie wpisy

  • Jak zmarnować sobie wakacje to tylko z…18 lip 2016, 6:23Wizz Air. Wymarzone i zaplanowane podróże. Wszystko na ostatni guzik – prawie wszystko. Wizz Air, nie wiem czy to kwestia samolotów, czy nonszalancji – tej ostatniej na pewno obsłudze nie brakuje. Nie po raz pierwszy zawraca swoje samoloty w pół...
  • Lewicowa obłuda9 kwi 2016Żądanie od Pierwszej Damy, żeby zajęła stanowisko w sprawie aborcji jest intelektualną niegodziwością. Pierwsza oczywista konstatacja - nie istnieje urząd publiczny Pierwszej Damy.
  • Polityczna opona5 mar 2016Nie wiemy co się stało z prezydencką oponą, ale wiemy co się stało z polską polityką. W mgnieniu oka, rzecz politycznie obojętna wyznacza oś sporu. I to jakiego sporu – zażartych, osobistych ataków w tym publicznych żali, że jednak wypadek...
  • Przepraszamy za nasze prostactwo14 lis 2015Nie dziwi nas reakcja rządu Francji mobilizującego wojska, wprowadzającego stan wyjątkowy, zamykającego granice. Zrozumiała jest też zapowiedź polskiego rządu, że po paryskim ataku unieważni ustalenia dotyczące przyjęcia 12 tysięcy uchodźców z...
  • Walka dopiero się zaczyna25 paź 2015To żaden przewrót, czy zawracanie dziejów polskiej polityki. Zaledwie korekta. Wyborcy odebrali władzę partii, która z konserwatywno-rynkowej formacji przedzierzgnęła się w etatystyczno-lewicową.