Hucpa zamienia się w troskę

Hucpa zamienia się w troskę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie wiem, co się dziś szybciej zmienia – wizerunek partii czy znaczenie słów w tej kampanii.
W ciągu kilku miesięcy partia umiaru przeistoczyła się w partię biesiad i rozpasania, a teraz z partii odpowiedzialności budżetowej PO przeistacza się w partię rozrzutności. PiS, który porównywano do lewackiej Grecji, dziś mówi o redukcji urzędników, upraszczaniu przepisów i obniżeniu podatku CIT dla drobnych przedsiębiorców. (Piszemy na str. 14). Premier Kopacz, która miała stać na straży budżetu, dziś nie bardzo wie jeszcze, co i jak, ale już wie, że rozda nam trochę pieniędzy na jesieni. To, co miesiąc temu nazywała skrajną nieodpowiedzialnością, teraz nazywa europejskością i obroną godności młodych i najgorzej zarabiających.

Godność robi ostatnio zawrotną karierę i powoli przeobraża się we własny oksymoron. Nie odnosi się już do postaw, honoru, pięknego wnętrza człowieka, tylko do rzeczy materialnych – tego, co uda się wyrwać rządowi czy pracodawcy. Nasi dziadowie walczyli o zachowanie godności w ruskich więzieniach, a dzisiejsi mundurowi godności upatrują w emeryturze po czterdziestce. Ojcowie klepali biedę, ale nie tracili godności i nie donosili ubecji, a marszałek z ministrem naciągają na kilometrówkach, żeby zachować minimum godności przy niskich płacach urzędniczych.

Władysław Tatarkiewicz pisał, że godność „sama sobie daje zapłatę: usposobieniem i ładem ducha”. Ta współczesna zapłatę sama sobie wydziera. A przy tym nakrzyczy się o swoich cierpieniach co niemiara. Pod pretekstem godności rodzin bezdzietnych PO przegłosowała ustawę o in vitro, na której skorzystają głównie przychodnie oferujące zabiegi, bo ani to wielka ulga dla przyszłych rodziców, ani największy problem polskich rodzin. W imię godności pani premier chce znieść umowy śmieciowe, czyli ni mniej, ni więcej, tylko oskubać pensję zatrudnionych na umowę-zlecenie o jakieś 30 proc. i powiedzieć im, że żyją dostojnie. A kiedy się zadłużą ponad miarę, PO ma dla nich inną ustawę godnościową. Co prawda sami na tym nie skorzystają, dług zostanie, jak był, ale rękami rządu największa firma pożyczkowa Provident pozbawi się konkurencji, zarobi krocie i na pewno godniej spojrzy akcjonariuszom w oczy. (Piszemy na str. 22). Myśląc o godności tkwiących w korkach na autostradach, rząd otworzy im szlabany w weekendy. Zabawne, że koszt operacji przewyższy koszt założenia bezpostojowego, elektronicznego pobierania opłat – bez bramek, bez szlabanów i nerwów. (Piszemy na str. 30). Zamiast kilkunastu milionów podatnik zapłaci kilka miliardów za budowę zupełnie nowego systemu. No cóż, od miliarda więcej godności skapnie do urzędniczego portfela niż z kilkunastu milionów.

Niespodziewanie znaleźliśmy się w punkcie, w którym rzeczy proste stają się zbyt skomplikowane, a zawiłe i kosztowne układanki okazują się proste i łatwe do przeprowadzenia w jedno krótkie posiedzenie Sejmu. Absurdom towarzyszy coraz bardziej absurdalny język. Hucpa zamienia się w troskę, panika w normalność, a łamańce gramatyczne – komicznie poprzekręcane końcówki przy polityczkach i taksówkarkach – mają świadczyć o poważnym traktowaniu kobiet. (Piszemy na str. 24). Nam jakoś trudno uznać, że zakłamanie ma być jedyną dozwoloną prawdą. Dalej uważamy, że poprawność polityczna jest większym zagrożeniem dla demokracji niż wolność słowa dla równości.

Ostatnie wpisy

  • Jak zmarnować sobie wakacje to tylko z…18 lip 2016, 6:23Wizz Air. Wymarzone i zaplanowane podróże. Wszystko na ostatni guzik – prawie wszystko. Wizz Air, nie wiem czy to kwestia samolotów, czy nonszalancji – tej ostatniej na pewno obsłudze nie brakuje. Nie po raz pierwszy zawraca swoje samoloty w pół...
  • Lewicowa obłuda9 kwi 2016Żądanie od Pierwszej Damy, żeby zajęła stanowisko w sprawie aborcji jest intelektualną niegodziwością. Pierwsza oczywista konstatacja - nie istnieje urząd publiczny Pierwszej Damy.
  • Polityczna opona5 mar 2016Nie wiemy co się stało z prezydencką oponą, ale wiemy co się stało z polską polityką. W mgnieniu oka, rzecz politycznie obojętna wyznacza oś sporu. I to jakiego sporu – zażartych, osobistych ataków w tym publicznych żali, że jednak wypadek...
  • Przepraszamy za nasze prostactwo14 lis 2015Nie dziwi nas reakcja rządu Francji mobilizującego wojska, wprowadzającego stan wyjątkowy, zamykającego granice. Zrozumiała jest też zapowiedź polskiego rządu, że po paryskim ataku unieważni ustalenia dotyczące przyjęcia 12 tysięcy uchodźców z...
  • Walka dopiero się zaczyna25 paź 2015To żaden przewrót, czy zawracanie dziejów polskiej polityki. Zaledwie korekta. Wyborcy odebrali władzę partii, która z konserwatywno-rynkowej formacji przedzierzgnęła się w etatystyczno-lewicową.