Uważam, że dorobek Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem jego Prezesa może być bardzo pożyteczny. Ilu naszych obywateli, których sprawy zawisły przed licznymi sądami byłoby zachwyconych, gdyby mogli choćby na kilka dni przed wydaniem wyroku przeczytać projekt wyroku, jaki zapadnie. A jeszcze byliby szczęśliwsi, gdyby taki projekt mogli konsultować.
Ostatni nowatorski wkład Trybunału Konstytucyjnego w „służbie rządom dobrego prawa” jest nieoceniony. Prasa ogłosiła treść wyroku zanim został ogłoszony. I został ogłoszony zgodnie z tą zapowiedzią. Genialne. Czy takie konsultacje nie zwiększają społecznej (obywatelskiej, narodowej) kontroli nad sądownictwem? Skoro nie obowiązują żadne reguły podziału władz, skoro mechanizmy wzajemnej kontroli i powstrzymywania przed nadużyciami nie działają, oddajmy tę kontrolę obywatelom. Po co czekać na ogłoszenie wyroku w swojej sprawie o zapłatę albo o kradzież, skoro można tydzień wcześniej przeczytać w gazecie projekt. A może uda się do niego wnieść odpowiednie poprawki w odpowiednim trybie. Bo można sobie wyobrazić, że gdyby projektu nie opublikowano, Trybunał nie czułby się związany jego treścią.
Zgłaszam się jako pierwszy społeczny konsultant. Ogromnie ułatwiłoby mi pracę, gdybym przed wydaniem wyroku dysponował jego projektem.
Przy okazji warto znowelizować kodeksy postępowania cywilnego, administracyjnego i karnego przez wprowadzenie nowego przepisu, którego treść proponuję: „Sąd na dwa tygodnie przed wydaniem wyroku doręcza projekt wyroku, według swojego uznania, stronom lub stronie, której na nim bardziej zależy”.
Wiele ksiąg zapisano o prawotwórczej roli sądów, w tym sądu konstytucyjnego, a takim jest Trybunał Konstytucyjny. Kierunek dobrego prawa został wytyczony. To dobra zmiana. Czekamy na projekty wyroków. Oczywiście wymaga to od sądu większego zaangażowania, bo projekt wyroku trzeba odpowiednio wcześnie przygotować. Można ogłosić konkurs. Który sąd prześle zainteresowanym więcej projektów, ten będzie bliżej obywatela. I otrzyma medal za „służbę rządom dobrego prawa”.
Zgłaszam się jako pierwszy społeczny konsultant. Ogromnie ułatwiłoby mi pracę, gdybym przed wydaniem wyroku dysponował jego projektem.
Przy okazji warto znowelizować kodeksy postępowania cywilnego, administracyjnego i karnego przez wprowadzenie nowego przepisu, którego treść proponuję: „Sąd na dwa tygodnie przed wydaniem wyroku doręcza projekt wyroku, według swojego uznania, stronom lub stronie, której na nim bardziej zależy”.
Wiele ksiąg zapisano o prawotwórczej roli sądów, w tym sądu konstytucyjnego, a takim jest Trybunał Konstytucyjny. Kierunek dobrego prawa został wytyczony. To dobra zmiana. Czekamy na projekty wyroków. Oczywiście wymaga to od sądu większego zaangażowania, bo projekt wyroku trzeba odpowiednio wcześnie przygotować. Można ogłosić konkurs. Który sąd prześle zainteresowanym więcej projektów, ten będzie bliżej obywatela. I otrzyma medal za „służbę rządom dobrego prawa”.