PiS nie weźmie udziału w marszu 11 listopada. Co jest powodem tej decyzji?

PiS nie weźmie udziału w marszu 11 listopada. Co jest powodem tej decyzji?

Marsz z 11 listopada 2017 roku
Marsz z 11 listopada 2017 roku Źródło: Newspix.pl / Krzysztof Burski
We wtorek 30 października rzeczniczka PiS Beata Mazurek przekazała decyzję kierownictwa partii odnośnie uczestnictwa jej przedstawicieli w marszu 11 listopada. Za pośrednictwem Twittera poinformowała, że PiS nie weźmie udziału w tym wydarzeniu.

„PiS nie weźmie udziału w marszu 11 listopada. Chcieliśmy, aby był to marsz ponad podziałami politycznymi, bez partyjnych oznaczeń. Chcieliśmy, by nas wszystkich łączyły wyłącznie biało-czerwone barwy, na co niestety nie zgodzili się organizatorzy” – obwieściła 30 października rzeczniczka partii Beata Mazurek. Damian Kita jako rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości tłumaczył, że organizatorzy nie będą w stanie zapewnić, iż na marszu pojawią się wyłącznie biało-czerwone flagi. – Żadna organizacja, nawet państwo, jeśli organizuje swoje obchody, nie jest w stanie zapewnić tego, aby ktoś nie przyszedł z inną flagą – mówił.

Dzień wcześniej w rozmowie z reporterem RM FM rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował, że w marszu 11 listopada udziału nie weźmie też Andrzej Duda. – Nie ukrywam, że bardzo nad tym ubolewamy. Pan prezydent wielokrotnie zapraszał na ten marsz mieliśmy nadzieję, że wszyscy politycy w Polsce od prawa do lewa zjednoczą się i będą w stanie tego dnia pójść razem w jednym wspólnym marszu – mówił wieczorem w Polsat news. – W ciągu ostatnich dni okazało się, że jednak wielu polityków twierdzi, że nie będzie brać udziału w tym marszu, że nie chce brać udziału w tym marszu, nie chce wspólnie celebrować święta 11 listopada, tego 100-lecia odzyskania niepodległości i stąd taka decyzja – dodawał Spychalski.

Czytaj też:
Włodzimierz Czarzasty: Tak spiep.... 100-lecie Polski, to potrafi tylko pan prezydent

Źródło: X / Onet.pl, Wprost.pl