Czarnek zapowiedział program „Medyk NAWA”. Ma zachęcić lekarzy do powrotu do Polski

Czarnek zapowiedział program „Medyk NAWA”. Ma zachęcić lekarzy do powrotu do Polski

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział pilotażowy program „Medyk NAWA”. Program ma zachęcić do powrotu z zagranicy medyków, którzy mogliby szkolić kadry w polskich uczelniach medycznych. Minister edukacji i nauki odniósł się także do wcześniejszych zapowiedzi ukarania uczelni, które ogłosiły godziny rektorskie, żeby umożliwić studentom wzięcie udziału w Strajku Kobiet.

Ogłoszony przez Ministerstwo Edukacji i Nauki pilotażowy program „Medyk NAWA” ma służyć wsparciu uczelni medycznych, szczególnie w zakresie wsparcia kadry medycznej. – Potrzebujemy dobrze wykształconej kadry medycznej – powiedział minister Przmemysław Czarnek na konferencji prasowej w czwartek 29 października. – Nasze uniwesytety medyczne kształcą na bardzo wysokim poziomie, ale niewątpliwie kierunki lekarskie na uczelniach, jak i kierunki pielęgniarskie wymagają pochylenia się nad kształceniem w tym obszarze. W tym celu potrzebujemy coraz więcej kadry dydaktycznej z zakresu kierunków medycznych – dodał

Jednym z rozwiązań problemu braku kadry lekarskiej ma być program „Medyk NAWA”. – Program „Medyk NAWA” ma zachęcić naszych naukowców przebywających poza granicami kraju, na przykład w Wielkiej Brytanii, żeby wrócili i tu na miejscu pracowali na rzecz rozwoju kadry medycznej w Polsce – przyznał Czarnek.

Na program zostało przeznaczone ponad 4 miliony złotych. Ze stypendiów na razie ma skorzystać kilkadziesiąt osób. Program ma status pilotażowego, ale jeśli będzie zainteresowanie taką forma pomocy, to środków na jego realizację ma być przeznaczone znacznie więcej.

Czarnek: Nie mamy wątpliwości

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy minister Czarnek odniósł się tez do zamiaru wyciągnięcia konsekwencji wobec uczelni, które ogłosiły godziny rektorskie, dzięki którym studenci zostali zwolnieni z zajęc i mogli wziąć udział w Strajku Kobiet. – Takich uczelni na ogólna liczbę setek uczelni jest w Polsce piętnaście. Cieszę się, że w zdecydowanej większości przypadków rektorzy nie zdecydowali się na tego typu kroki – poinformował minister edukacji i nauki. – Nie ma to nic wspólnego z ocena światopoglądu, który jest prezentowany na naszych uczelniach wyższych w zakresie sporu, który się na naszych oczach odbywa. Ale to ma ogromnie wiele wspólnego z zagrożeniem pandemia koronawirusa – zapewnił.

Czarnek oskarza rektorów o przyczynienie się do wzrostu liczby zakażeń w Polsce. – W sytuacji kiedy mamy szczyt pandemiczny, kiedy mamy już dzisiaj ponad dwadzieścia tysięcy zakażeń dziennie. Kiedy system ochrony zdrowia zaczyna rzeczywiście mieć ogromny ciężar i będzie to grozić nie tylko dla uczestników manifestacji, ale także dla ich rodzin, dla ich dziadków, dla ich seniorów, dla ich dzieci. Sytuacja, w której w tej konkretnej rzeczywistości, rektorzy uczelni wyższych zachęcają swoich studentów i nauczycieli akademickich do brania udziału w tego rodzaju manifestacjach, przyczyniają się tym samym do zwiększenia zagrożenia pandemią koronawirusa, nie mamy w tym przypadku najmniejszych wątpliwości. Myślę, ze nikt nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości – ocenił. – Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że ta zwyżka, ta liczba osób zakażonych dzisiaj ponad 20 tysięcy osób to jest również efekt łamania zasad, które obowiązują w okresie pandemii koronawirusa. Rezultaty tego, co się działo wczoraj będziemy mieli za kilka, kilkanaście dni – powiedział minister.

Polityk PiS zapowiedział, że będzie podejmowął decyzję, czy ukarać te uczelnie. – Jakie będą nasze działania w zakresie kontaktu z tymi piętnastoma uczelniami, jaki będą decyzje w tej sprawie podejmowane, dopiero będziemy o tym decydować – powiedział Czarnek. – Ale apeluje do wszystkich rektorów: będziemy na pewno podejmować wszelkie niezbędne decyzje lezące w zakresie kompetencji ministra edukacji i nauki, które będą niestety wychodziły naprzeciw braku odpowiedzialności rektorów w tym zakresie – dodał.

Czytaj też:
Uczelnie zwolniły studentów z zajęć ze względu na Strajk Kobiet. Czarnek grozi, że nie przyzna im pieniędzy