Spadek liczby zakażeń? Dr Sutkowski nie ma wątpliwości: To wynik mniejszej liczby testów

Spadek liczby zakażeń? Dr Sutkowski nie ma wątpliwości: To wynik mniejszej liczby testów

Test na koronawirusa, zdj.ilustracyjne
Test na koronawirusa, zdj.ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Horth Rasur
Spadkowa tendencja zakażeń koronawirusem wynika z mniejszej liczby wirusa w przyrodzie, czyli w nas, z przestrzegania zaleceń i obostrzeń oraz – niestety tutaj trzeba powiedzieć uczciwie – z mniejszej liczby testowanych osób – powiedział prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.

Ministerstwo Zdrowia podało w niedzielę, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie u 9 176 kolejnych osób, a zmarło 228 chorych. Łącznie od początku epidemii wykryto 1 063 448 przypadków COVID-19. Zmarło 20 089 chorych.

Dr Sutkowski podkreślił w rozmowie z PAP, że statystyki podane w niedzielę „są mniejsze z uwagi na weekend”. „I to też trzeba uczciwie powiedzieć” – zaznaczył.

Jak dodał, jeśli chodzi o te statystyki, to nie jest „hurra optymistą”. Zwrócił uwagę, że któregoś dnia mieliśmy 5 tys. nowych zakażeń koronawirusem. „Więc to nie jest tak, że jest tutaj jakaś wielka zmiana” – powiedział dr Sutkowski. Ale oczywiście – jak podkreślił – „tendencja jest zarysowana”.

Testujemy coraz mniej osób

Według niego, tendencja ta wynika z kilku kwestii. „Po pierwsze z mniejszej liczby w ogóle w przyrodzie, czyli w nas samych wirusa, po drugie tego, że zalecenia, restrykcje, czy obostrzenia przynoszą efekty, i po trzecie mniejszej liczby – niestety tutaj trzeba powiedzieć sobie uczciwie – testowanych osób. To znaczy mniejszej liczby wykonywanych testów, dlatego, bo ludzie się na nie nie zgłaszają” – wskazał dr Sutkowski.

Jego zdaniem, „mieszanina tych wszystkich czynników” wpływa na statystyki. „My tutaj trochę tej pandemii po prostu nie widzimy w liczbach do końca. Liczby są o tyle zafałszowane, że za mało ludzi zgłasza się do lekarzy rodzinnych na testy” – podkreślił ekspert.

Wciąż dużo zgonów z powodu koronawirusa

Jak ocenił, z jednej strony dobrze, że obostrzenia wprowadzone przez rząd działają, ale z drugiej strony mamy też pacjentów, którzy nie zgłaszają się na testy. „A po trzecie, musimy też na to patrzeć łącznie ze zgonami, które są jeszcze pokłosiem dosyć dużej liczby zachorowań z przed 2-3 tygodni i pewnego przeciążenia też placówek ochrony zdrowia” – dodał dr Sutkowski.

Resort zdrowia przekazał w niedzielę, że ostatniej doby wykonano ponad 23,8 tys. testów, w tym 4028 testów antygenowych. W sobotę resort informował, że wykonał 35,8 tys. testów na koronawirusa, w tym 10,1 tys. antygenowych, a w piątek 40,7 tys. testów, w tym 8,8 tys. antygenowych.

Czytaj też:
Szczepienia COVID-19 po polsku: NFZ robi casting, rząd chce nagród dla zaszczepionych. W tle pytania o NOP i ozdrowieńców