Prof. Gliński ocenia list byłych prezydentów. "To są insynuacje"

Prof. Gliński ocenia list byłych prezydentów. "To są insynuacje"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prof. Piotr Gliński (fot. Facebook)
Minister kultury prof. Piotr Gliński na antenie TVN24 ocenił list otwarty, pod którym podpisali się m.in. byli prezydenci. – Absurdem jest teza, że w Polsce zagrożona jest demokracja – stwierdził.

– To jest opinia tych trzech panów i paru innych osób. Ja się z tą opinią nie zgadzam – powiedział prof. Piotr Gliński.

W liście otwartym, podpisanym m.in. przez byłych ministrów i legendy "Solidarności" napisano, że „Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. –To są oczywiście insynuacje. Bo co to są za insynuacje przypisywania woli zejścia z jakiejś drogi. Ten język jest absurdalny. Absurdem jest teza, że w Polsce zagrożona jest demokracja – przekonywał minister kultury. Polityk dodał, że obecna opozycja polityczna „nie potrafi wymyślić żadnego racjonalnego sposobu działania”. – Nie potrafi przedstawić alternatywy programowej – dodał.

List byłych prezydentów

„Niezbędna jest pełna mobilizacja społeczeństwa i środowisk opozycji oraz wypracowanie programu wspólnego działania na rzecz obrony demokracji” - czytamy w liście otwartym, pod którym podpisali się byli prezydenci Polski, premierzy, szefowie MSZ oraz przywódcy "Solidarności”.

Czytaj też:
List byłych prezydentów. "Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie"

Źródło: TVN24