Matthew Tyrmand pyta: Czy Soros finansuje protesty opozycji wymierzone w rząd PiS?

Matthew Tyrmand pyta: Czy Soros finansuje protesty opozycji wymierzone w rząd PiS?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Matthew Tyrmand
Matthew Tyrmand Źródło:Facebook / Matthew Tyrmand
Amerykański inwestor i ekonomista, syn Leopolda Tyrmanda, komentator polskiego życia publicznego na łamach portalu Breibart.com zastanawia się nad źródłami finansowania oraz prawdziwymi motywacjami Komitetu Obrony Demokracji.

Na początku swojego tekstu Matthew Tyrmand skupia się na opisaniu początków Komitetu Obrony Demokracji. Przypomina, że KOD po raz pierwszy pojawił się w przestrzeni publicznej w listopadzie i od samego początku ogłaszał się jako bezpartyjny i apolityczny. Zwraca uwagę na późniejsze powiązania ruchu z politykami i osobami „związanymi interesami z poprzednim reżimem”, wymieniając Romana Giertycha, Tomasza Lisa i Ryszarda Petru. Nie pomija też wątku alimentów na dzieci, z którymi boryka się lider ruchu Mateusz Kijowski, co jego zdaniem w sposób symboliczny dobrze oddaje istotę KOD, który z nieczystym sumieniem upomina się o sumienie innych.

Partyjne flagi na apolitycznej demonstracji

Autor zwraca uwagę na dużą sympatię mainstreamowych mediów dla protestujących przeciwko nowemu rządowi Prawa i Sprawiedliwości. W ocenie Tyrmanda KOD nie broni polskiej demokracji - jest raczej ruchem ofensywnym, służącym określonym grupom interesu do odebrania utraconych przywilejów. Publicysta dostrzega liczne flagi partyjne pojawiające się na wiecach Komitetu, pomimo pierwotnych zapewnień o jego oddzieleniu od polityki. Kilka akapitów poświęca współpracy Komitetu ze „skompromitowaną” Platformą Obywatelską. O wszystkich protestujących z KOD-em ma jak najgorsze zdanie. „Ta postkomunistyczna koteria wykorzystuje swoje kontakty w zachodnich mediach dla zmaksymalizowania efektu” – ocenia. Zarzuca KOD „lewacką filozofię i skrajny eurocentryzm”.

Czytaj też:
Matthew Tyrmand: W Polsce mamy do czynienia z odrodzeniem demokracji

Tyrmand wymienia także dwa najważniejsze punkty, w obronie których staje KOD: Trybunał Konstytucyjny oraz media publiczne. Opisuje ze szczegółami problematykę polskiego sporu o TK, opowiadając się ostatecznie po stronie rządu. Zbija argumenty przeciwników nowej ustawy medialnej, wskazując na ich hipokryzję i wcześniejsze przyzwolenie na ograniczanie wolności mediów. Dostaje się też unijnym urzędnikom, cenzurującym informacje o przestępstwach popełnianych przez imigrantów i ulegających presji tłamszącej wolność słowa Turcji. Opisuje wreszcie marsz KOD z 7 maja i kontrowersje związane z liczebnością pochodu.

Kto finansuje KOD?

W końcu stawia najważniejsze pytanie: kto finansuje działalność KOD i jakie kryją się za tym motywy? Odwołuje się do informacji o wspieraniu Komitetu Obrony Demokracji przez fundację Open Society, należącą do George Sorosa. Jego zdaniem cel finansowego wspierania KOD-u jest tylko jeden - „destabilizacja demokratycznie wybranego centro-prawicowego rządu Polski”. Tyrmand uważa, że zmiana władzy w Polsce przeraziła światowych przywódców, którym marzy się scentralizowanie siły Europy w Brukseli.

„Zdrowy eurosceptycyzm polskich obywateli, zwłaszcza w odniesieniu do imigrantów, jest zaprzeczeniem wszystkiego, o co zabiega fundacja Sorosa” – pisze Tyrmand. Jego zdaniem dążącemu do stworzenia „świata bez granic” biznesmenowi nie w smak wzmacnianie się państw narodowych, a w tym wypadku oddalanie się Polski od idei integracji europejskiej.

Tyrmand wskazuje na powiązania fundacji Sorosa z Fundacją im. Stefana Batorego, którą sam Soros pomagał założyć w 1988 roku. „Wiemy, że ta fundacja jest obecna na marszach KOD, i że wyznaje te same cele, filozofię, polityczne sympatie” – przekonuje. Zwraca uwagę na fakt, że KOD jak na zbudowaną od podstaw organizację jest zbyt dobrze zorganizowany, prowadzi też zbyt dużą kampanię informacyjną. Przypomina, że podczas pierwszej oficjalnej wizyty prezydenta Dudy w Waszyngtonie, KOD przysłał do Stanów Mateusza Kijowskiego razem z innymi aktywistami, aby prowadzili tam własną kampanię.

„Należy zdecydowanie odpowiedzieć na pytanie: czy George Soros i Open Society finansują mocno upolityczniony ruch w celu osłabienia demokratycznie wybranego rządu polskiego” – przekonuje Tyrmand. „Pozostaje mieć nadzieję, że prawda zostanie odsłonięta i dojdzie do szczerej debaty” – kończy swój tekst publicysta.


Źródło: Breibart.com